Nyscy samorządowcy o programie redukcji ryzyka powodziowego w zlewni Nysy Kłodzkiej

Fot. Radio Doxa

Zwiększenie ochrony przeciwpowodziowej, budowa nowych zbiorników i zabezpieczeń czy zmiana instrukcji dotyczącej zrzutów wody. Tak pokrótce wygląda plan dotyczący redukcji ryzyka powodziowego w zlewni Nysy Kłodzkiej, który został przedstawiony kilka dni temu, a w przyszłym tygodniu będzie konsultowany na terenie naszego regionu.

Z perspektywy Opolszczyzny najważniejszą kwestią ujętą w programie jest budowa zbiornika retencyjnego w Kamieńcu Ząbkowickim, który będzie dopełnieniem kaskady Nysy Kłodzkiej. Nowy zbiornik ma chronić m.in. teren powiatu nyskiego.

Starosta nyski Daniel Palimąka podkreśla, iż powiatowe postulaty zostały wysłuchane. Chodzi m.in. o budowę zbiorników na rzece Mora czy Ścinawce Niemodlińskiej, w raporcie została ujęta także potrzeba budowy kanału Ulgi w Nysie. To wszystko mają dopełnić działania na Białej Głuchołaskiej od Głuchołaz do ujścia do Jeziora Nyskiego.

– Będziemy mogli czuć się bezpiecznie. Choć trzeba mieć świadomość, iż te inwestycje nie zostaną zrealizowane w kilka miesięcy – podkreśla starosta.

I właśnie odległy czas realizacji inwestycji jest najsłabszym punktem planu – uważa burmistrz Nysy Kordian Kolbiarz, szczególnie w kontekście budowy kanału Ulgi w Nysie.

– Kanał Ulgi wskazany jest jako ostatni element, jako dopełnienie. Czyli patrząc na harmonogram prac to może być jakieś kilkanaście lat. To jest ta informacja, która nie do końca nas uspokaja, bo naszym mieszkańcom zależy na czasie – tłumaczy Kolbiarz.

Z perspektywy Paczkowa kluczowym punktem, jaki powinien zostać wpisany do planu, jest remont istniejących zbiorników – podkreśla burmistrz Artur Rolka.

– Zniszczone dwa obiekty, czyli zbiornik Topola i Kozielno wymagają remontu, a potwierdził to raport, który otrzymałem na początku roku z Wód Polskich – dodaje burmistrz Paczkowa.

Najmniej z opublikowanych założeń zadowolony jest burmistrz Głuchołaz Paweł Szymkowicz.

– Praktycznie jedyne, co powiedziano na temat ochrony przeciwpowodziowej Białej Głuchołaskiej to, iż muszą odbyć się rozmowy transgraniczne z Czechami. Ale mam zapewnienie, iż na konsultacjach szczegółowo to zabezpieczenie Białej Głuchołaskiej będzie omówione – informuje Szymkowicz.

„Program redukcji ryzyka powodziowego w zlewni Nysy Kłodzkiej” będzie podlegał konsultacjom. Te zaplanowano 6 marca w Nysie, 7 marca w Głuchołazach oraz 10 marca w Lewinie Brzeskim.

Daniel Palimąka, Kordian Kolbiarz, Artur Rolka, Paweł Szymkowicz:

Szersze komentarze na temat raportu:

autor: DBK