Nowy system kaucyjny i program sprzątania Polski – Hennig-Kloska zapowiada zmian

2 dni temu

Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska zapowiedziała rozszerzenie systemu kaucyjnego o butelki szklane jednorazowego użytku oraz przedstawiła założenia programu „Sprzątanie Polski”, którego celem jest likwidacja nielegalnych, niebezpiecznych wysypisk odpadów.

Kaucja także za szkło jednorazowe

Dotychczas system kaucyjny obejmował jedynie butelki szklane wielokrotnego użytku. Jak podkreśliła ministra, konieczne jest jednak objęcie nim również szkła jednorazowego.

Szkło jednorazowego użytku jest bardzo kosztowne w produkcji, dlatego musimy zwiększać zachęty do stosowania szkła wielokrotnego. To produkt, który najłatwiej wraca do producenta i może być ponownie wykorzystany. Dzięki temu ograniczymy ilość odpadów opakowaniowych, zwiększymy poziom recyklingu i powtórnego użycia – mówi Paulina Hennig-Kloska.

Nowe przepisy mają przyczynić się do znacznego ograniczenia odpadów oraz poprawy efektywności systemu gospodarowania surowcami wtórnymi.

300 mln zł na sprzątanie Polski

Minister klimatu i środowiska poinformowała także o uruchomieniu trzyletniego programu oczyszczania kraju z nielegalnych składowisk odpadów niebezpiecznych.

W tym roku z budżetu państwa przeznaczyliśmy na ten cel 200 mln zł, a dodatkowe środki – kolejne 100 mln zł – uruchomił Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Łącznie daje to 300 mln zł na pierwszy rok programu. Pozwoli to na usunięcie 25 najbardziej niebezpiecznych składowisk w Polsce – wyjaśnia Hennig-Kloska.

Jak zaznaczyła, takie odpady stanowią realne zagrożenie zarówno dla środowiska, jak i zdrowia mieszkańców.

Wiele lat zalegające pojemniki zaczynają korodować, rozszczelniać się i uwalniać niebezpieczne substancje. To ogromne ryzyko dla ludzi i przyrody – dodała.

Wielkopolska z dofinansowaniem

W ramach tegorocznego programu w Wielkopolsce zostaną zlikwidowane cztery nielegalne, niebezpieczne składowiska. Wnioski o dofinansowanie złożyły wszystkie zainteresowane samorządy i każdy z nich otrzymał środki.

W Gnieźnie nie ma składowisk odpadów niebezpiecznych.

Mamy jedno miejsce wymagające uporządkowania, ale nie jest ono zakwalifikowane jako niebezpieczne – podkreśliła ministra.

Idź do oryginalnego materiału