
Mimo iż poziom emisji gazów cieplarnianych i zanieczyszczeń powietrza spada, Europa przez cały czas walczy z kryzysem klimatycznym, utratą bioróżnorodności i degradacją środowiska. „Musimy zacząć postrzegać ochronę przyrody jako inwestycję, a nie jako koszt” – wskazuje Europejska Agencja Środowiska w nowym raporcie „Środowisko Europy 2025”. Sprawdzamy, co raport mówi o jakości powietrza.
Europejska Agencja Środowiska (EEA) w nowym raporcie o stanie środowiska apeluje o szybsze wdrażanie strategii na rzecz zrównoważonego rozwoju, uzgodnionych w ramach Europejskiego Zielonego Ładu.
Organizacja wskazuje, iż zmiany w środowisku są niepokojące i mogą zagrozić rozwojowi gospodarczemu oraz bezpieczeństwu i jakości życia w Europie. Agencja przewiduje, iż cele klimatyczne Unii Europejskiej nie zostaną osiągnięte do 2030 roku.
– Chociaż poczyniliśmy znaczne postępy w redukcji emisji gazów cieplarnianych i zanieczyszczenia powietrza, ogólny stan środowiska w Europie nie jest dobry – podkreśla Leena Ylä-Mononen, dyrektor wykonawcza EEA.
Europejska Agencja Środowiska ocenia stan środowiska po raz siódmy
Europejską Agencję Środowiska powołano, aby dostarczała krajom UE rzetelnych i porównywalnych danych oraz eksperckiego wsparcia potrzebnego do działań na rzecz ochrony środowiska (art. 1 ust. 2). Co pięć lat EEA jest zobowiązana do publikacji raportu o stanie środowiska, który uzupełnia krótszymi sprawozdaniami dotyczącymi konkretnych zagadnień (art. 2 pkt h).
„Środowisko Europy 2025” to siódmy raport Europejskiej Agencji Środowiska o stanie środowiskowym naszego kontynentu, opracowany przez ekspertów i naukowców zrzeszonych w Europejskiej Sieci Informacji i Obserwacji Środowiska (EIONET), na podstawie danych z 38 państw.
W opracowanie raportu był zaangażowany także polski Główny Inspektorat Ochrony Środowiska (GIOŚ), który wymieniał informacje z EEA i innymi krajami, przygotował profil krajowy oraz przeprowadził konsultacje i ocenił całość raportu.
Nowy raport składa się z trzech części: ogólnej oceny środowiska w całej Europie, szczegółowej analizy konkretnych zagadnień oraz omówienia sytuacji w poszczególnych państwach.
W tej analizie przyjrzymy się, w jaki sposób EEA ocenia jakość powietrza na Starym Kontynencie.
Jakość powietrza w Europie jest coraz lepsza
W raporcie EEA czytamy, iż powietrze w Europie staje się coraz czystsze. Agencja wskazuje, iż od 2005 roku znacząco spadły emisje kluczowych substancji zanieczyszczających: dwutlenku siarki (SO₂) o 85 proc., tlenków azotu (NOₓ) o 53 proc., niemetanowych lotnych związków organicznych (NMVOC) o 35 proc. oraz pyłu zawieszonego PM2,5 o 38 proc. (s. 101).
Równocześnie zmniejszyły się stężenia większości tych substancji w powietrzu (z wyjątkiem ozonu; s. 101). Dzięki temu liczba zgonów w UE związanych z emisją pyłu zawieszonego PM2,5 i dwutlenku azotu spadła odpowiednio o 45 i 53 proc. (s. 102).
Mimo tych pozytywnych zmian zanieczyszczenie powietrza, zdaniem EEA, wciąż stanowi poważne zagrożenie. W 2022 roku odpowiadało ono za ok. 250 tys. przedwczesnych zgonów, głównie z powodu choroby wieńcowej, udarów, cukrzycy i problemów z układem oddechowym (s. 102).
Autorzy raportu zaznaczają także, iż samo długotrwałe narażenie na zanieczyszczone powietrze powoduje poważne problemy zdrowotne, zwłaszcza w przypadku osób po udarze lub chorych na cukrzycę, przewlekłą obturacyjną chorobę płuc lub astmę wieku dziecięcego (s. 102).
Poziom zanieczyszczeń powietrza wciąż daleki od zaleceń WHO
Agencja podkreśla, iż Europa – aby obniżyć zanieczyszczenie powietrza do poziomu rekomendowanego przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) – powinna rozwijać rozwiązania systemowe. Mimo iż prognozy dla emisji SO₂, NOₓ, PM2,5 i NMVOC wskazują na spadki tych emisji, EEA zwraca uwagę, iż większość państw UE musi przez cały czas ograniczać emisje głównych zanieczyszczeń (s. 106).
Przykładowo: według standardów WHO roczna średnia zanieczyszczeń pyłem PM2,5 nie powinna przekraczać 5 μg/mł (mikrograma na metr sześcienny powietrza). Według danych EEA, w 2023 roku taki wynik odnotowano tylko w 5,29 proc. stacji pomiarowych w Unii Europejskiej. To pojedyncze punkty znajdujące się głównie w Finlandii, Szwecji, Estonii, Portugalii, Hiszpanii i na południu Belgii.
Szczególnie istotne jest to w świetle nowelizacji dyrektywy o jakości powietrza z 2024 roku, która wprowadziła obowiązek oceny wpływu nowych substancji – cząstek ultradrobnych, amoniaku (NH₃) i sadzy – na zdrowie człowieka (s. 106).
Potrzebne są konkretne działania w wybranych sektorach
Europejska Agencja Środowiska wskazuje na konkretne działania dopasowane do poszczególnych sektorów gospodarki najbardziej odpowiedzialnych za emisje danych zanieczyszczeń (s. 106).
- W rolnictwie zaleca się przykrywanie pryzm obornika, stosowanie nowoczesnych metod nawożenia gleby oraz wykorzystywanie odpadów rolniczych w biogazowniach, co pozwoliłoby ograniczyć emisje NH₃.
- W transporcie drogowym – aby zmniejszyć emisje NOₓ – wzywa się do tworzenia stref niskoemisyjnych (czyli tzw. stref czystego transportu), wymiany taboru transportu publicznego oraz do promowania jazdy na rowerze i chodzenia.
- W sektorze wykorzystującym rozpuszczalniki należy koncentrować się na redukcji emisji NMVOC.
- W energetyce i przemyśle ważne jest wprowadzenie działań zmniejszających emisje SO₂ i PM2,5, takich jak modernizacja zakładów, poprawa izolacji budynków, wymiana kotłów oraz zakaz spalania paliw stałych.
Agencja zwraca również uwagę na znaczenie poprawy dostępu do danych o jakości powietrza oraz prowadzenia kampanii edukacyjnych, które zwiększają świadomość społeczną i zachęcają do zmiany codziennych przyzwyczajeń (s. 107).
Polska: „Jakość powietrza przez cały czas stanowi problem, ale znacznie się poprawiła”
Europejska Agencja Środowiska podaje, iż w ciągu ostatniej dekady jakość powietrza w Polsce uległa znacznej poprawie. Między 2010 a 2023 rokiem średnie roczne stężenie pyłu PM2,5 spadło z 33 do 14,5 μg/mł (mikrograma na metr sześcienny powietrza). Trend był stale spadkowy, choć w latach 2017–2018 oraz w 2021 roku odnotowano krótkotrwałe wzrosty.
Według EEA na poprawę wpłynęły czynniki naturalne oraz działania państwa. Pomogły zarówno cieplejsze zimy, jak i programy wymiany pieców, termomodernizacji budynków, rozwoju odnawialnych źródeł energii czy wdrażania przepisów antysmogowych.
Agencja podkreśla również, iż polska sieć monitoringu jakości powietrza jest bardziej rozbudowana, niż wymagają tego unijne przepisy. w tej chwili liczy ona blisko 300 stacji pomiarowych. Według EEA jakość polskich pomiarów jest najwyższa w Europie.
Jednocześnie EEA zaznacza, iż wciąż jest aktualny problem smogu. Według danych prezentowanych przez WHO roczna średnia zanieczyszczeń PM2,5 w Polsce dwukrotnie przekracza ich wytyczne. Największym źródłem zanieczyszczeń wciąż są domowe piece na paliwa stałe, a drugim – transport. Agencja szacuje, iż w 2022 roku – tylko w związku z przekroczonym stężeniem pyłu PM2,5 – w Polsce przedwcześnie zmarło 34,7 tys. osób.
–
Autor artykułu: Piotr Jończyk
Cross-check: Marcin Kostecki
Zdjęcie tytułowe: Stan Baranski
Artykuł przygotował Demagog.pl, materiał powstał w ramach współpracy Stowarzyszenia Demagog ze SmogLabem. Naszym wspólnym celem jest zapewnienie dostępu do rzetelnej informacji na temat jakości powietrza, zmiany klimatu, ochrony środowiska oraz ochrony zdrowia w Polsce i na świecie. SmogLab nie ingeruje w treść materiałów publikowanych w ramach tej współpracy.