Od 2025 roku obowiązuje już nowy podatek wynoszący 15 procent. Jest to część unijnej inicjatywy, mającej na celu ograniczenie konkurencji podatkowej i stworzenie sprawiedliwszego systemu opodatkowania w krajach członkowskich.
Fot. Shutterstock
Dlaczego wprowadzony został podatek minimalny?
Jak wynika z analiz firmy konsultingowej KPMG, podatek minimalny to odpowiedź na globalne wyzwania związane z unikaniem opodatkowania przez korporacje. Transferowanie zysków do innych jurysdykcji kosztuje kraje UE miliardy euro rocznie. Wprowadzenie minimalnej stawki 15%, zgodnej z unijnymi wytycznymi, ma ograniczyć takie praktyki i wzmocnić budżet państwowy.
Nowe regulacje obejmują także tzw. filar II międzynarodowych zasad podatkowych, którego celem jest eliminacja agresywnych form optymalizacji podatkowej. Przewidziano w nich trzy rodzaje podatków wyrównawczych:
- Krajowy podatek wyrównawczy, nakładany na dochody nisko opodatkowanych jednostek w Polsce.
- Globalny podatek wyrównawczy, obowiązujący w przypadku grup kapitałowych, których jednostki działają w krajach bez odpowiednich regulacji.
- Podatek od niedostatecznie opodatkowanych zysków, obciążający spółki dominujące w grupach kapitałowych działających w jurysdykcjach bez minimalnego opodatkowania.
Kogo obejmuje nowa regulacja?
Podatek minimalny dotyczy firm rozliczających się podatkiem CIT, które osiągnęły niską rentowność lub odnotowały straty. Według danych Ministerstwa Finansów, na które powołuje się serwis money.pl, aż 32% analizowanych spółek spełnia te kryteria. To oznacza, iż ponad 1300 firm będzie musiało zmierzyć się z nowymi wymogami. Dotyczy to zarówno dużych korporacji, jak i mniejszych przedsiębiorstw korzystających z agresywnych metod optymalizacji podatkowej.
Zwolnienia z podatku
Przepisy przewidują liczne wyjątki od konieczności płacenia podatku minimalnego. Zobowiązania nie obejmą m.in.:
- Banków i instytucji finansowych.
- Szpitali i placówek ochrony zdrowia.
- Przedsiębiorstw komunalnych.
- Startupów w pierwszych trzech latach działalności.
- Małych podatników o przychodach poniżej 2 mln euro.
- Podmiotów w stanie upadłości lub likwidacji.
- Firm, które osiągnęły rentowność co najmniej 2% w jednym z ostatnich trzech lat.
Zwolnienia mogą również objąć grupy kapitałowe, pod warunkiem iż ich skonsolidowana rentowność wyniesie minimum 2%.
Jak obliczany jest podatek minimalny?
Podatek minimalny wyniesie 15% podstawy opodatkowania, na którą złożą się m.in.:
- 1,5% przychodów spółki.
- Koszty finansowania dłużnego.
- Koszty usług niematerialnych i opłat licencyjnych płacone podmiotom powiązanym, które przekraczają określone limity.
Alternatywnie podatnicy mogą wybrać uproszczony mechanizm naliczania, gdzie stawka wynosi 0,3% przychodów. Wybór metody pozwoli przedsiębiorstwom na większą elastyczność w dostosowywaniu się do nowych regulacji.
Co to oznacza dla firm?
Ministerstwo Finansów zakłada, iż nowy podatek przyczyni się do uszczelnienia systemu podatkowego i zwiększenia wpływów do budżetu. Firmy będą musiały szczegółowo analizować swoje strategie finansowe, aby uniknąć dodatkowych obciążeń.
Przedsiębiorstwa o niskiej rentowności mogą stanąć przed koniecznością restrukturyzacji lub zmiany polityki finansowej, aby dostosować się do nowych wymagań. Jednocześnie większa transparentność finansowa, którą wymuszają przepisy, może pozytywnie wpłynąć na relacje firm z kontrahentami i inwestorami.
Wprowadzenie podatku minimalnego to krok w kierunku bardziej sprawiedliwego systemu opodatkowania w Polsce. Choć zmiana ta oznacza nowe wyzwania dla przedsiębiorstw, ma także na celu wyeliminowanie nieuczciwej konkurencji i zwiększenie wpływów budżetowych. Ministerstwo Finansów planuje monitorować skuteczność nowych przepisów, aby w razie potrzeby wprowadzić korekty.
Zamiast ulg podatkowych będą granty
Ministerstwo Rozwoju i Technologii przygotowuje nowy system wsparcia dla inwestorów w związku z wprowadzeniem globalnego podatku minimalnego. Tradycyjne zwolnienia podatkowe, które dotychczas przyciągały firmy do specjalnych stref ekonomicznych w Polsce, zostaną zastąpione grantami gotówkowymi.
Jak wyjaśnia Maciej Żukowski z MRiT, zmiana ma zminimalizować negatywne skutki reformy podatkowej, jednocześnie utrzymując atrakcyjność Polski dla zagranicznych inwestorów. Nowy system zakłada indywidualne podejście do każdej inwestycji.
Wysokość wsparcia będzie zależeć od szeregu czynników:
- Skali planowanej inwestycji
- Lokalizacji przedsięwzięcia
- Intensywności pomocy regionalnej
- Spełnienia określonych kryteriów jakościowych
Resort rozwoju wprowadza system punktowy, na podstawie którego będzie określana wysokość grantu. To nowe podejście ma zastąpić dotychczasowy model oparty na zwolnieniach podatkowych w specjalnych strefach ekonomicznych, które tracą na znaczeniu w obliczu wprowadzenia globalnego podatku minimalnego.