

Obecnie w Unii Europejskiej funkcjonuje aż 27 różnych systemów dotyczących odsyłania migrantów do państw pochodzenia. W efekcie skuteczność deportacji jest niska – jedynie 20% osób objętych nakazem powrotu faktycznie opuszcza terytorium Wspólnoty. W odpowiedzi na ten problem Komisja Europejska zaproponowała ujednolicony system powrotów, który ma przyspieszyć i uprościć procedury deportacyjne. Nowe regulacje będą stanowić uzupełnienie przyjętego w 2024 roku paktu o migracji i azylu.
Wzrost liczby migrantów w UE
Dane Eurostatu wskazują na dynamiczny wzrost liczby migrantów w krajach UE. W 2023 roku cudzoziemcy stanowili 9% ludności Wspólnoty, z czego 6% pochodziło spoza UE. W 2022 roku do Unii przybyło 5,1 mln osób spoza Wspólnoty, co było ponad dwukrotnie wyższym wynikiem niż w 2021 roku. Równocześnie wzrasta liczba migrantów przebywających w UE nielegalnie – w 2023 roku było to 1,265 mln osób, czyli o 13% więcej niż rok wcześniej. Najliczniejszą grupę stanowili Syryjczycy, których liczba wzrosła o blisko 30%.
Nowe przepisy dotyczące deportacji
Unia Europejska chce zwiększyć skuteczność systemu powrotów migrantów poprzez uproszczenie procedur i wprowadzenie jednolitych zasad w całej Wspólnocie. Nowe regulacje zakładają m.in.:
-
wzajemne uznawanie decyzji o deportacji przez państwa członkowskie,
-
jasne procedury dotyczące przymusowego powrotu,
-
zachęty do dobrowolnego powrotu migrantów do państw pochodzenia,
-
możliwość tworzenia ośrodków deportacyjnych w państwach trzecich.
Celem tych zmian jest zwiększenie skuteczności egzekwowania nakazów powrotu i ograniczenie nielegalnej migracji.
Współpraca z krajami trzecimi
Jednym z kluczowych elementów polityki migracyjnej UE jest kooperacja z państwami pochodzenia migrantów. Unia angażuje się w programy wsparcia gospodarek państw afrykańskich i Bliskiego Wschodu, aby ograniczyć motywację do emigracji. Obejmuje to m.in. inwestycje w edukację, infrastrukturę oraz służbę zdrowia.
Zdaniem europosła Arkadiusza Mularczyka, UE powinna skoncentrować się na pomocy na miejscu, zamiast sprowadzać migrantów do Europy. Według niego, wiele państw afrykańskich i Bliskiego Wschodu boryka się z problemami ekonomicznymi i konfliktami zbrojnymi, które zmuszają ludzi do migracji. Wspieranie stabilizacji tych regionów może być skuteczniejszym rozwiązaniem niż doraźne zarządzanie falą migracyjną.
Konieczność monitorowania migrantów w UE
Oprócz działań związanych z deportacją i wsparciem państw pochodzenia migrantów, kluczowa jest także kontrola osób, które już dotarły do Unii Europejskiej. Europoseł PiS podkreśla, iż migranci powinni być monitorowani pod kątem legalności pobytu, podejmowania pracy oraz przestrzegania prawa. Osoby naruszające porządek prawny powinny być usuwane z terytorium UE, natomiast ci, którzy integrują się i przyczyniają się do rozwoju gospodarczego, mogą liczyć na pozostanie.
Nowe przepisy szansą na skuteczniejsze zarządzanie migracją
Reforma systemu powrotów migrantów ma na celu poprawę skuteczności deportacji i ograniczenie nielegalnej migracji. najważniejsze będzie jednak jej faktyczne wdrożenie oraz kooperacja państw członkowskich. Tylko skoordynowane działania mogą przyczynić się do rozwiązania problemu narastającej liczby nielegalnych migrantów w Unii Europejskiej.