Premier Tusk zapowiedział przedstawienie bilansu pierwszego roku rządów. Na Nowogrodzkiej boją się, iż na tle mizerii PiS, będzie to początek nowej ofensywy Koalicji Obywatelskiej.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– Czeka nas bardzo poważna rozmowa na podsumowanie pierwszego roku po wyborach; rozmowa wewnątrz całej koalicji 15 października – powiedział Tusk.
– Na pewno przed 15 października będziemy gotowi przedstawić tę wspólną agendę całej koalicji rządzącej na tę dłuższą część naszej kadencji. Nie będziemy się kłócili, tylko poszukamy najlepszego, optymalnego rozwiązania jeżeli chodzi o kredyty mieszkaniowe i generalnie budownictwo – dodał.
A co może temu przeciwstawić PiS? „Leśnych dziadków” z kierownictwa partii opowiadających ciągle jakieś historyjki rodem z niesławnej pamięci TVP rządzonej przez Jacka Kurskiego?
W obliczu zbliżających się wyborów prezydenckich taki ruch Tuska oznacza dla PiS jedno: klęskę.

1 rok temu







