Powiaty nyski i prudnicki to jedne z najbardziej poszkodowanych terenów w powodzi z września. W szeregu miejsc przez cały czas konieczne są naprawy zniszczeń spowodowanych przez żywioł. Wody Polskie przyznają, iż obecne uszkodzenia w obrębie koryt Złotego Potoku i cieku Bystry mogą zagrażać bezpieczeństwu mieszkańców oraz budynkom i drogom w ich sąsiedztwie. Stąd nowe naprawy po powodzi – prace interwencyjne, po których sytuacja ma tam wrócić do tej sprzed powodzi.
– Prace obejmą udrożnienie i odbudowę koryt rzek, zabudowę wyrw stanowiących zagrożenie dla infrastruktury i zabudowy. To również zabezpieczenie wałów przeciwpowodziowych, by mogły dalej spełniać swoje funkcje ochronne – wylicza Mateusz Balcerowicz, wiceprezes Wód Polskich.
Nowe naprawy po powodzi mają sprawić, iż spokojniej będą mogli spać mieszkańcy Jarnołtówka, Pokrzywnej, Łąki Prudnickiej i Prudnika. Wody Polskie zleciły w tym rejonie cztery zadania. Są to:
- udrożnienie i odbudowa koryta cieku Bystry w Jarnołtówku i Pokrzywnej;
- zabudowa wyrw stwarzających zagrożenie dla infrastruktury i zabudowy na rzece Złoty Potok na długości ponad 9 km;
- udrożnienie i odbudowa koryta Złotego Potoku w Jarnołtówku i Pokrzywnej;
- doraźne zabezpieczenie wałów przeciwpowodziowych rzeki Złoty Potok w Łące Prudnickiej i Prudniku.
Inwestycje mają formę „zaprojektuj i wybuduj”. Zanim wykonawca będzie mógł rozpocząć prace w terenie musi przygotować kompleksową dokumentację. Prace warte blisko 24,5 mln zł mają doczekać się finału jeszcze w tym roku.
Nowe naprawy po powodzi. Prace w zlewni Białej Głuchołaskiej
Jeszcze w grudniu 2024 na zlecenie Wód Polskich rozpoczęły się prace na Białej Głuchołaskiej, od jej ujścia do Jeziora Nyskiego aż do Głuchołaz i granicy z Czechami.
– W ramach robót zakładamy odbudowę skarp koryta rzeki, obwałowań oraz innej infrastruktury hydrotechnicznej. To również usunięcie zatorów oraz odsypisk rumoszu skalnego i drzewnego by przywrócić przepustowość koryta rzeki. Planujemy zakończenie prac do sierpnia tego roku. Ich bazowa wartość to prawie 21 mln zł, ale w razie potrzeby można rozszerzyć ich zakres do 40 mln zł – mówi Mateusz Balcerowicz.
Wiceprezes Wód Polski zapowiada, iż jeszcze w lutym rozpoczną się nowe naprawy po powodzi na dopływach Białej Głuchołaskiej: Morze, Oleśnicy, Starynce oraz potoków Bodzanowskiego i Gierałcickiego. Zakres prac będzie zbliżony do tego, jaki dotyczy samej Białej Głuchołaskiej. Ich finał ma nastąpić w 2025 roku.
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania