Nowe ministerstwo i nowe wyzwania
Premier Donald Tusk ogłosił powstanie dwóch nowych ministerstw, w tym Ministerstwa Energii, którym pokieruje Miłosz Motyka – dotychczasowy wiceminister klimatu i środowiska. Jego głównymi zadaniami na początku kadencji będzie przygotowanie pakietu antyblackoutowego oraz kontynuacja mrożenia cen energii dla gospodarstw domowych.
Jak zapowiedział Motyka w rozmowie z PAP, celem pakietu antyblackoutowego jest „wyeliminowanie ryzyka wystąpienia takiego zjawiska lub by było ono jak najmniejsze”.
Chodzi o prewencję przed awariami systemu energetycznego na wzór tych, które miały miejsce ostatnio w Czechach, Hiszpanii i Portugalii.
Co zawiera pakiet antyblackoutowy?
Już wcześniej pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury elektroenergetycznej Wojciech Wrochna informował o przygotowaniu rządowego pakietu wspólnie z Polskimi Sieciami Elektroenergetycznymi (PSE). Kluczowym elementem ma być przemodelowanie pracy Krajowego Systemu Elektroenergetycznego (KSE), tak by operator miał pełną i bieżącą wiedzę o sytuacji w całym systemie, nie tylko na poziomie przesyłowym, ale również dystrybucyjnym.
Pakiet ma uwzględniać działania legislacyjne i pozalegislacyjne, w tym poprawę zdolności prognostycznych operatorów oraz lepsze zarządzanie pracą OZE w celu zwiększenia bezpieczeństwa i efektywności systemu.
Utrzymanie mrożenia cen energii
Drugim pilnym tematem ma być kwestia cen energii. Zgodnie z nowelizacją tzw. ustawy wiatrakowej, zamrożenie cen prądu dla gospodarstw domowych na poziomie 500 zł/MWh netto zostanie przedłużone na IV kwartał 2025 roku. Nowe przepisy mają zostać uchwalone w najbliższych dniach, po zgłoszeniu poprawek przez Senat.
Miłosz Motyka zapowiedział również, iż jesienią do Sejmu trafi tzw. pakiet przyłączeniowy – mający usprawnić procedury przyłączania instalacji do sieci elektroenergetycznej. Projekt przeszedł już uzgodnienia międzyresortowe i może stanowić istotny krok w kierunku przyspieszenia transformacji energetycznej.
Czy ciepłownictwo też trafi do resortu energii?
Choć nie ma jeszcze oficjalnych decyzji, Motyka potwierdził, iż część zagadnień z zakresu ciepłownictwa ma zostać przeniesiona pod jurysdykcję nowego ministerstwa. To może oznaczać dalsze porządkowanie kompetencji i zwiększenie efektywności zarządzania energetyką w Polsce.
Zobacz również:- Wiceminister Bolesta: Transformacja energetyczna musi być sprawiedliwa i bezpieczna
- Polska za finansowaniem atomu z funduszy UE. Ministerstwo przemysłu stawia na neutralność technologiczną
- Ministerstwo Klimatu: Nie będzie zakazu spalania drewna w domowych piecach i kominkach
Źródło: PAP, MKiŚ
