Nowe inwestycje i miejsca pracy w Piotrkowie Trybunalskim? Ma być to efekt nowej uchwały, która była omawiana podczas październikowej sesji rady miasta. Chodzi o zwolnienie z podatku od nieruchomości gruntów, budynków i budowli lub ich części zajętych na gospodarczą działalność produkcyjną lub usługową. Zanim jednak radni przystąpili do głosowania, pojawiło się kilka pytań m.in. o to, czy nie wykluczy się w ten sposób małych działalności, czy też doprecyzowanie, by zapisy o miejscach pracy dotyczyły jedynie mieszkańców naszego miasta.
Zwolnienie z podatku od nieruchomości w Piotrkowie
29 października podczas XXV sesji rady miasta radni pochylili się nad uchwałą zwalniającą przedsiębiorców z podatku od nieruchomości. Chodzi o grunty i budynki lub ich części, na których podatnicy zrealizują nowe inwestycje i stworzą nowe miejsca pracy. Okres zwolnienia zależny jest od łącznych nakładów finansowych, a także ilości utworzonych wakatów. Przykładowo, jeżeli nakłady wyniosą co najmniej 1 500 000 zł i powstanie 10 nowych miejsc pracy, podatnik może liczyć na dwuletnie zwolnienie. Podczas sesji pojawiły się też wątpliwości ze strony niektórych radnych.
– Zastanawiam się, skąd nagle taki zwrot skoro stosunkowo niedawno i to pod taką dosyć dużą presją uchwaliliśmy podwyższenie podatku od nieruchomości. Zastanawiam się również czy ta zachęta jest i będzie w przyszłości dla przedsiębiorców aż tak bardzo atrakcyjna, żeby zechcieli z tego skorzystać, dlatego iż koszt zatrudnienia 10, 20 osób w określonym przedziale czasu powiedzmy, iż to wsparcie mogą zbilansować – mówiła Agnieszka Chojnacka i dodała. – Dziwnie mi się to zbiega z pewnymi inwestycjami, które w tej kadencji prawdopodobnie doczekają się realizacji. Czy nie jest to ukłon w stronę pewnych przedsiębiorców, którzy takie inwestycje planują i nie jest to tajemnica poliszynela i byli też sponsorami kampanii wyborczej pana prezydenta. To jest tylko moja dywagacja.
Głos zabrała także radna Marlena Wężyk-Głowacka, która zasugerowała, iż w uchwale powinien znaleźć się zapis o preferencyjnym zatrudnieniu mieszkańców Piotrkowa Trybunalskiego.
– Pomysł jest bardzo dobry. Ukłon w stronę władz, iż taki pomysł jest, ale myślę, iż w wyborach w 2024 r. każdy kandydat o tym mówił, iż mamy wspierać przedsiębiorców, ale iż też mamy zadbać o mieszkańców Piotrkowa Trybunalskiego, których chcemy zatrzymać w naszym mieście, aby mieli dobrą pracę i godną płacę. Zastanawia mnie tylko, bo ja w tej uchwale widzę trochę luk. Warunkiem uzyskania zwolnienia w kwocie 1 500 000 zł jest zatrudnienie co najmniej 10 nowych pracowników, a w przypadku 5 milionów jest to utworzenie co najmniej 20 nowych miejsc pracy. Chciałabym, żeby było to doprecyzowane i iż będzie to dotyczyło mieszkańców Piotrkowa Trybunalskiego – stwierdziła radna.
Jak powiedział prezydent, taki zapis był brany pod uwagę, ale ostatecznie uznano go za bezsensowny. Dlaczego?
– Porównywaliśmy uchwały z innych samorządów, braliśmy wszystko pod uwagę i braliśmy też pod uwagę zapis o mieszkańcach Piotrkowa Trybunalskiego. Pomijając to, iż każdy kolejny tego typu zapis jest pewnym ograniczeniem dla potencjalnych inwestorów, to weźmy też pod uwagę to, iż wiele osób sprowadza się do miasta po tym, jak będzie miał już jakąś stabilizację zawodową, czyli wiele osób, które podejmą tutaj pracę, być może tu zamieszkają właśnie dzięki temu, iż będą tutaj zatrudnieni – wyjaśnił prezydent Juliusz Wiernicki.
Ponadto, jak dodała skarbnik Izabela Wroniszewska, są wątpliwości czy taki zapis byłby prawnie dopuszczalny. Powołała się na ustawę o podatkach i opłatach lokalnych i podkreśliła, iż byłoby to wprowadzenie kryterium podmiotowego, a nie przedmiotowego. Z kolei rada gminy ma kompetencje tylko do zwolnień przedmiotowych. Ostatecznie, projekt uchwały został przyjęty z 15 głosami „za”.













