Nowa wizja gospodarcza UE przemawia do krytyków Zielonego Ładu – napisał serwis Politico, który dotarł do projektu ustawy Komisji Europejskiej dotyczący nowej polityki gospodarczej. Czy Unia Europejska przedłoży konkurencyjność nad dekarbonizację?
Projekt dokumentu Komisji Europejskiej sygnalizuje zmiany w priorytetach UE. „Kompas konkurencyjności” — doktryna gospodarcza na kolejne pięć lat — kładzie nacisk na deregulację, co szczególnie dotyczy Europejskiego Zielonego Ładu. Ta nowa strategia wywołuje dyskusje, szczególnie w kontekście polityki klimatycznej. Wedle „kompasu”, UE „utrzyma kurs” w odniesieniu do swoich celów klimatycznych. Jednak nacisk dokumentu na ograniczenie biurokracji środowiskowej idealnie wpisuje się w rosnące wezwania do rewizji lub uchylenia dużej części Zielonego Ładu
Unijna biurokracja pod lupą
Według ujawnionego projektu dokumentu, Komisja Europejska zobowiązuje się do „niespotykanych dotąd wysiłków na rzecz uproszczenia przepisów”. W lutym planowane jest wprowadzenie pierwszej ustawy upraszczającej zasady z zakresu zrównoważonego rozwoju finansowego i korporacyjnego. Ale „Kompas konkurencyjności” sugeruje, iż to dopiero początek szeroko zakrojonych zmian legislacyjnych.
Krytyka Zielonego Ładu
Politico przypomina, iż premier Donald Tusk wskazał, iż nowa legislacja klimatyczna UE może być odpowiedzialna za wysokie ceny energii. Zaapelował o przegląd wszystkich aktów prawnych w ramach Zielonego Ładu oraz zmianę tych przepisów, które prowadziłyby do nadmiernie wysokich kosztów energii. Jego stanowisko spotkało się z poparciem czeskiego premiera Petra Fiali.
Z kolei rumuński minister energii, Sebastian Burduja, zapowiedział przygotowanie raportu o negatywnych skutkach Zielonego Ładu dla Rumunii. Wskazał, iż biurokracja oraz ignorowanie lokalnych realiów mogą utrudnić rozwój gospodarczy.
Francja i środek sceny politycznej
Nie tylko kraje Europy Środkowo-Wschodniej wyraziły zastrzeżenia. Francja, kierowana przez centrowy rząd, zaapelowała o bezterminowe opóźnienie przepisów dotyczących zrównoważonego rozwoju w korporacjach. Ursula von der Leyen, przewodnicząca Komisji Europejskiej, podczas wystąpienia w Davos zapowiedziała „daleko idące uproszczenia”, ale zaznaczyła, iż zobowiązania klimatyczne UE pozostają aktualne.
Zmiana podejścia czy zmiana kursu?
„Transformacja w kierunku gospodarki zdekarbonizowanej musi być przyjazna konkurencyjności i neutralna technologicznie” — czytamy w projekcie dokumentu. Podkreślono, iż konieczne będzie przyspieszenie niektórych polityk oraz dostosowanie innych do nowych realiów gospodarczych. Jednocześnie dokument obiecuje utrzymanie kursu na cele klimatyczne UE, takie jak neutralność węglowa do 2050 roku.
EPP kontra Zielony Ład
Najgłośniejsze wezwania do rewizji Zielonego Ładu pochodzą od Europejskiej Partii Ludowej (EPP). W zeszły weekend liderzy EPP zaapelowali o opóźnienie wprowadzenia unijnego podatku węglowego oraz przepisów dotyczących zrównoważonego rozwoju korporacyjnego co najmniej o dwa lata.
EPP wyraża sprzeciw wobec celów energii odnawialnej oraz zakazów technologii, takich jak silniki spalinowe. Partia podkreśla potrzebę neutralności technologicznej w polityce klimatycznej UE.
Źródło: Politico
[KOMENTARZ]
Czas pokaże, na ile zapowiedzi deregulacyjnych zmian i mocniejsze postawienie na konkurencyjność okażą się rzeczywistością, a na ile chęcią politycznego rozwodnienia przeciwników Zielonego Ładu. Czy Bruksela reaguje na konkurencyjny nacisk gospodarczy i możliwość wzrostu niezadowolenia społeczeństw, czy chce – mówiąc już ironicznie – realizować cele klimatyczne wedle reguły “Zielony Ład tak, wypaczenia nie”. A może trudno to rozdzielić i jasno ocenić?
Pojawiające się informacje o możliwych zmianach w polityce gospodarczej będą z pewnością omawiane podczas IV Kongresu ESG – Europa. Odbędzie się 29 stycznia 2025 r. w Warszawie. W Kongresie można wziąć także udział online – na www.oesg.pl (udział bezpłatny).