7 godzin temu
Różnice w podejściu do Donalda Trumpa trzech państw środkowoeuropejskich Polski, Słowacji i Czech są tematem materiału opublikowanego w weekendowym wydaniu niemieckiego dziennika "Sueddeutsche Zeitung".
Warszawska korespondentka gazety Viktoria Grossmann zwraca uwagę na wypowiedź prezydenta Czech Petra Pavela, który zarzucił Trumpowi cynizm w związku z nazwaniem Wołodymyra Zełenskiego dyktatorem. Pavel, były generał NATO, weźmie udział w niedzielę w wiecu poparcia dla Ukrainy – podkreśliła niemiecka dziennikarka.
Nie do pomyślenia byłby udział w podobnej demonstracji prezydenta Polski Andrzeja Dudy czy jego słowackiego odpowiednika Petera Pellegriniego – zaznaczyła Grossmann.
Duda i Tusk "nie cierpią się"
Autorka zwróciła uwagę, iż postawa rządu USA wywołała także w Polsce zaniepokojenie. Duda zwołał na poniedziałek posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego, w którym będzie uczestniczył także premier Donald Tusk. Obaj politycy "nie cierpią się" – pisze Grossmann dodając, iż Duda, który w sobotę złoży wizytę Trumpowi, związany jest z "prawicowo-nacjonalistycznym" PiS.
Autorka przypomina, iż Duda utrzymuje serdeczne relacje z Trumpem od czasów jego pierwszej kadencji - "Z okazji zwycięstwa Trumpa, klub poselski PiS oklaskiwał go w parlamencie na stojąco". Zachwyt dla Trumpa podziela prorosyjski premier Słowacji Robert Fico.
Fico pisze do Muska
Pomimo kłopotów w kraju, Fico znalazł czas na napisanie listu do Elona Muska, w którym prosił amerykańskiego multimiliardera o podanie nazw organizacji, które dostawały wsparcie finansowe z programu USAID. Fico uważa te organizacje za wrogie wobec państwa.
O ile stanowisko Fico jest konsekwentne – premier Słowacji jest sojusznikiem Moskwy i wielbicielem Trumpa, to PiS jest w znacznie bardziej skomplikowanej sytuacji – oceniła Grossmann. Dotychczas PiS wspierał Ukrainę, a będąc u władzy, partia Jarosława Kaczyńskiego dostarczała Ukrainie broń szybciej niż inni sojusznicy.
Nawrocki ma pretensje do Ukrainy
Wspierany przez PiS kandydat na prezydenta Karol Nawrocki twierdzi, iż Zełenski rozczarował Polaków okazując im brak lojalności. Nawrocki uważa, iż prezydent Ukrainy nie traktuje Polaków jak partnerów.
Zwaśnione polskie obozy polityczne są zgodne tylko co do tego, iż Polska nie powinna wysyłać żołnierzy na misję pokojową w Ukrainie.
Czechy nie były obecne na zorganizowanym przez prezydenta Emmanuela Macrona spotkaniu w Paryżu, ale premier Petr Fiala zaapelował o "położenie na stół pieniędzy i broni". Czechy w 2024 r. po raz pierwszy od wstąpienia do NATO osiągnęły 2 proc. PKB na obronność.
Fico uważa Zełenskiego za "wroga Słowacji". Słowacki premier uczestniczył w spotkaniu prawicowo-populistycznych polityków w Ameryce, w którym udział wzięli także politycy PiS.
