

Inicjatywa obywatelska Lebensraum Vorpommern z wyspy Uznam w tym tygodniu złożyła skargę na decyzję środowiskową dot. budowy głębokowodnego terminala kontenerowego w Świnoujściu. Sprawą zajmie się Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie. „‘Ekolodzy’ z Niemiec w natarciu. Przy pomocy niemieckiej agentury w Polsce skutecznie blokują CPK, teraz biorą się za port” – skomentował europoseł PiS Joachim Brudziński.
Złożenie skargi przez Bürgerinitiative Lebensraum Vorpommern do Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska i Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie potwierdził PAP Zarząd Morskiego Portu Szczecin – Świnoujście, który realizuje projekt budowy głębokowodnego terminala kontenerowego w Świnoujściu. ZMPSiŚ przypomniał, iż w lutym br. wydana została decyzja środowiskowa dla tej inwestycji, a w postępowaniu prowadzonym przez GDOŚ „dokumentacja została rzetelnie przygotowana i zweryfikowana”.
W oparciu m.in. o tę decyzję ZMPSiŚ razem z inwestorami kontynuuje prace w ramach tej ważnej inwestycji. Restrykcyjne normy i najwyższe standardy, jakie musimy spełnić, by z sukcesem realizować takie przedsięwzięcia, sprawiają, iż jesteśmy spokojni o przyszłość GTK w Świnoujściu
— przekazał PAP prezes ZMPSiŚ Jarosław Siergiej.
Nie jesteśmy zaskoczeni tą skargą, spodziewaliśmy się
— dodał Siergiej.
Skarga
Skarga złożona przez BLV wpłynęła do GDOŚ 24 marca, a stamtąd do WSA w Warszawie. Dokumentacja przygotowana przez skarżącego liczy prawie sto stron. Jak ustaliła PAP, niemiecka organizacja nie tylko zaskarżyła decyzję środowiskową umożliwiającą realizację projektu portu kontenerowego, ale złożyła też wniosek o wstrzymanie natychmiastowej wykonalności decyzji GDOŚ.
Na razie nie wiadomo, w jakim trybie i w jakim terminie zostanie rozpoznany ten wniosek. GDOŚ poinformowała, iż w poniedziałek odpowie na pytania PAP w tej sprawie. O informacje zwróciliśmy się również do WSA w Warszawie.
Co na to rząd?
Na początku lutego br. wiceminister infrastruktury i poseł ze Szczecina Arkadiusz Marchewka informował, iż decyzja GDOŚ w sprawie terminala kontenerowego w Świnoujściu jest „ostateczna”.
Zaskarżenie przygotowane przez niemiecką organizację pozarządową nie zostało uwzględnione i uzyskaliśmy ostateczną decyzję środowiskową
— przekazał wtedy Marchewka.
Przypomniał, iż planowane zakończenie budowy do przełom 2028/2029.
Gdy terminal zostanie oddany do użytku, będzie obsługiwać największe kontenerowce świata. Przed nami wielki impuls dla gospodarki, ale także wzmocnienie szeroko rozumianego bezpieczeństwa kraju
— przekonywał.
Działania „ekologów”
Lebensraum Vorpommern już jesienią 2023 r. zaskarżyło pierwszą decyzję środowiskową ws. terminala w Świnoujściu wydaną przez GDOŚ. Argumentował, iż polski organ zajmujący się ochroną środowiska nie uwzględnił wpływu inwestycji na Bałtyk i obszary chronione morza. W postępowaniu odwoławczym w 2024 r. ZMPSiŚ, na wezwanie GDOŚ, uzupełnił dokumentację i odpowiedział na szereg pytań dot. inwestycji. W lutym 2025 r. wydana została kolejna decyzja środowiskowa, pozwalająca na realizację projektu.
Port kontenerowy w Świnoujściu ma kosztować ponad 10 mld zł. Będzie obsługiwać największe statki transoceaniczne (do 400 m), które wpływają na Bałtyk. Razem z portem zewnętrznym powstanie także nowy tor podejściowy do Świnoujścia o długości 65 km i głębokości 17 m. Infrastrukturę terminala ma wybudować konsorcjum firm z Kataru i Belgii. Część morską będzie realizował Urząd Morskie w Szczecinie.
Inwestycja budzi sprzeciw niemieckich samorządów sąsiadujących ze Świnoujściem oraz organizacji ekologicznych.
„‘Ekolodzy’ z Niemiec w natarciu”
Do działań niemieckich ekologów odniósł się na platformie X europoseł PiS Joachim Brudziński.
„Ekolodzy” z Niemiec w natarciu. Przy pomocy niemieckiej agentury w Polsce skutecznie blokują CPK, teraz biorą się za porty. Jak to mówiła von der Leyen do Tuska wysyłając go do Polski : remember Donald…
— napisał polityk.