Europejski Trybunał Praw Człowieka za zaostrzeniem procedur koncesji na wydobycie paliw kopalnych

7 godzin temu
Zdjęcie: Europejski Trybunał Praw Człowieka


Nowy precedens w zakresie odpowiedzialności klimatycznej – tak międzynarodowi obserwatorzy określają wyrok, jaki wydał w ubiegłym tygodniu Europejski Trybunał Praw Człowieka. Proces dotyczył decyzji rządu norweskiego o przyznaniu koncesji na poszukiwanie złóż ropy naftowej na Morzu Barentsa, ale jego implikacje są znacznie szersze.

Greenpeace kontra Norwegia

Werdykt Trybunału jest o tyle donośny, iż kończy wieloletnią sądową batalię między aktywistami klimatycznymi a rządem Norwegii. Wszystko zaczęło się w 2016 r., kiedy gabinet w Oslo wydał koncesje na poszukiwania ropy naftowej w części Morza Barentsa. Przeciwko tej decyzji opowiedziały się organizacje pozarządowe Greenpeace Nordic oraz Nature and Youth (Young Friends of the Earth Norway) we współpracy z sześcioma dalszymi działaczami na rzecz klimatu.

Zdaniem skarżących otwarcie Morza Barentsa na poszukiwanie złóż ropy naftowej jest sprzeczne z Europejską Konwencją Praw Człowieka, w szczególności prawem do życia oraz prawem do poszanowania życia prywatnego oraz rodzinnego. Sprawa trafiła do norweskich sądów, ale sędziowie każdej instancji odmawiali administracyjnego unieważnienia koncesji.

W 2022 r. koalicja Greenpeace zaskarżyła Norwegię do Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu, gdzie proces toczył się przez kolejne trzy lata.

Porażka, ale z triumfem

Po rozważeniu argumentów obu stron Europejski Trybunał Praw Człowieka orzekł, iż decyzja o wydaniu koncesji na poszukiwania ropy naftowej na Morzu Barentsa nie wiązała się z naruszeniem praw obywateli Norwegii. Jednocześnie sędziowie podkreślili, iż proces administracyjny do tej decyzji nie był kompletny i nie obejmował pełnej oceny wpływu planowanej działalności na klimat.

Trybunał wskazał, iż państwa mają obowiązek przeprowadzenia rzetelnej, kompleksowej i opartej na aktualnej wiedzy naukowej oceny wszystkich potencjalnych konsekwencji klimatycznych przyszłych projektów związanych z poszukiwaniem i wydobyciem ropy naftowej oraz gazu ziemnego. Analiza ta powinna uwzględniać całkowite emisje gazów cieplarnianych związane z eksploatacją złóż, także te powstające w procesie spalania wyprodukowanych paliw (tzw. emisje scope 3). Zdaniem Cathrine Hambro, adwokatki reprezentującej Greenpeace, żaden współczesny projekt wydobywczy w Norwegii nie spełnia tych wymagań.

Mimo iż Europejski Trybunał Praw Człowieka nie uznał zarzutów aktywistów o łamanie praw człowieka, jego końcowy werdykt traktowany jest jako istotny w krok w kierunku większej kontroli nad projektami dotyczącymi wydobycia paliw kopalnych.

Wydobycie paliw kopalnych na morzu rośnie – raport o globalnym zagrożeniu

Europejski Trybunał Praw Człowieka wyznacza nowe standardy

W komentarzu do werdyktu Sigrid Hoddevik Losnegård, przewodnicząca organizacji Young Friends of the Earth Norway powiedziała: Ta decyzja to ogromny krok naprzód w kwestii odpowiedzialności klimatycznej. Rząd nie może dłużej kontynuować polityki naftowo-gazowej, tak jakby zmiana klimatu nie istniała. Ten wyrok będzie miał daleko idące konsekwencje wykraczające poza Norwegię.

W podobnym tonie wypowiedział się Sébastien Duyck, prawnik z Centrum Międzynarodowego Prawa Ochrony Środowiska (CIEL): Ten wyrok ustanawia istotny precedens: rządy nie mogą zatwierdzać projektów powodujących nieodwracalne szkody dla klimatu bez kontroli sądowej, a organizacje pozarządowe i osoby indywidualne zyskują mocniejsze podstawy prawne do kwestionowania projektów związanych z paliwami kopalnymi na całym świecie.

Warto przypomnieć, iż w lipcu 2025 r. Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości w Hadze wydał opinię doradczą, w której uznał, iż zaniechanie działań na rzecz ochrony klimatu może prowadzić do naruszenia prawa międzynarodowego. Oba orzeczenia otwierają drogę do rozwoju społecznej i prawnej kontroli nad rządowymi decyzjami dotyczącymi eksploatacji zasobów naturalnych.

Koncesje z 2016 r. dotyczyły jedynie poszukiwania złóż, nie eksploatacji. Przed norweskim rządem stoi teraz zadanie przeprowadzenia kompleksowych i długoterminowych ocen oddziaływania potencjalnego wydobycia ropy na klimat i środowisko. Wszystko wskazuje na to, iż społeczeństwo i organizacje pozarządowe będą uważnie przyglądać się temu procesowi.

Idź do oryginalnego materiału