Niemcy: przez cła Trumpa „Made in Germany to już przeszłość”

Zdjęcie: https://www.euractiv.pl/section/gospodarka/news/niemcy-przez-cla-trumpa-made-in-germany-to-juz-przeszlosc/

Niemcy obniżyły swoją prognozę wzrostu gospodarczego na 2025 rok z 0,3 proc. do 0 proc., przewidując rok stagnacji po dwóch latach recesji.

– Wynika to w zasadzie z jednego powodu – polityki handlowej Donalda Trumpa – powiedział Robert Habeck, ustępujący minister gospodarki Niemiec, podczas czwartkowej konferencji prasowej w Berlinie. Dodał, iż rząd niemiecki obniżył również prognozę na 2026 rok o 0,1 punktu procentowego, do oczekiwanych 1,0 proc. wzrostu.

Na początku tygodnia Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) również obniżył globalną prognozę wzrostu względem styczniowych szacunków, przewidując, iż niemiecka gospodarka – oparta na eksporcie – zamiast osiągnąć zakładane wcześniej 0,3 proc. wzrostu, pozostanie w stagnacji.

Nowa projekcja ministerstwa gospodarki bardziej pokrywa się z prognozami głównych niemieckich instytutów badawczych, które przewidują wzrost PKB na poziomie zaledwie 0,1 proc.

Ekonomiści przypisują pesymistyczne prognozy napięciom geopolitycznym, wynikającym m.in. z nieprzewidywalnej polityki celnej administracji USA. Innym powodem jest również spadek konkurencyjności Niemiec na kluczowych rynkach – zwłaszcza w Chinach, gdzie niemiecki sektor motoryzacyjny coraz bardziej przegrywa z lokalnymi producentami samochodów elektrycznych. Eksperci wskazują również na wewnętrzne słabości strukturalne, takie jak niedobór wykwalifikowanej siły roboczej czy wysoki poziom biurokracji.

Podczas konferencji prasowej w Berlinie Habeck podkreślił, iż niemiecka gospodarka stoi dziś w obliczu poważnych zagrożeń.

– Nasze bogactwo pochodzi z otwartych i sprawnie funkcjonujących rynków – zaznaczył minister. Ostrzegł również, iż agresywna ekspansja Chin na rynku niemieckim może „zdestabilizować naszą gospodarkę”. Wezwał przyszłą koalicję rządzącą do ograniczenia zależności od dostaw surowców krytycznych i do priorytetowego traktowania bliskich porozumień handlowych z globalnymi partnerami.

– „Made in Germany” to już przeszłość – stwierdził Habeck, apelując jednocześnie o przyspieszenie integracji jednolitego rynku europejskiego.