Pomidory są w naszym klimacie roślinami jednorocznymi. Oznacza to, iż po zerwaniu ostatnich owoców sadzonka w kolejnym roku nie wyda już kolejnych. Wiele osób wyrzuca takie krzaczki do śmieci, ale wcale nie trzeba tego robić. Możesz z nich jeszcze skorzystać. Sprawdź, co możesz zrobić, by ich nie zmarnować w zgodzie z ideą zero waste. Nie każdy zdaje sobie sprawę, jak wiele jest metod wykorzystania tych roślin.
REKLAMA
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Zobacz wideo
Poczuj fuzję smaków - spaghetti z pomidorami, ricottą i oliwkami
Co zrobić z krzakami pomidorów po zbiorach? Metod jest wiele
Istnieje kilka trików na wykorzystanie pomidorów po zbiorach. Niektórzy ogrodnicy korzystają z nich od lat. Dzięki temu nic się nie marnuje, a jak powszechnie wiadomo, warto żyć w duchu zero waste. Co zrobić z krzakami pomidorów?
Wysusz i spal. Dzięki temu uzyskasz popiół, który możesz wykorzystać do nawożenia roślin. Nie obawiaj się o zainfekowane pędy, ponieważ pod wpływem spalania pozbędziesz się z nich wszelkich chorób.
Kompost. Posiekaj zielone części pomidorów i umieść je w kompostowniku, dzięki czemu dostarczysz sporo adekwatności odżywczych.
Ściółka. Rozłóż krzaczki na ziemi, a wzbogacą glebę w składniki odżywcze i zapobiegną rozwojowi chwastów oraz odstraszą szkodniki, takie jak nornice.
Oprysk z pomidorów. Zwalczysz nim mszyce i przędziorki
Oprócz powyższych propozycji możesz też wykorzystać pomidory po owocowaniu do zrobienia oprysku przeciw mszycom i przędziorkom. Posiekaj pół kg liści i łodyg, zalej je 5 l wody i odczekaj dwa dni. Od czasu do czasu mieszaj płyn. Odcedź go, dodaj nieco mydła i opryskuj rośliny.Rób to w bezwietrzny dzień.