- Słyszałem takie opinie [że to pocałunek śmierci dla Radosława Sikorskiego], ale nie wydaje mi się, żeby to było decydujące czy przekonywujące tak do końca tysiące głosów, które będą decydowały. Ludzie mają swój rozum, swoją wiedzę, kalkulują swoje sympatie. Dla mnie najważniejsze jest, co będzie dzień po - mówił dalej.
„Nie wydaje mi się, żeby to było decydujące”. Schetyna o sondażu KO
- Słyszałem takie opinie [że to pocałunek śmierci dla Radosława Sikorskiego], ale nie wydaje mi się, żeby to było decydujące czy przekonywujące tak do końca tysiące głosów, które będą decydowały. Ludzie mają swój rozum, swoją wiedzę, kalkulują swoje sympatie. Dla mnie najważniejsze jest, co będzie dzień po - mówił dalej.