Za zgodą tarnobrzeskich radnych spółka w której miasto ma 100 procent udziałów, zmieniła swoja nazwę. Od 1 września br. nie ma już Rejonu Dróg Miejskich, jest Tarnobrzeskie Przedsiębiorstwo Komunalne.
Damianowi Karbowniczakowi, który na czele spółki stoi od sierpnia 2024 roku, zadaliśmy pytania dotyczące powodów zmiany nazwy, przewidywanych korzyści z tego wynikających oraz kosztów tego procesu. Odpowiedź prezesa TPK prezentujemy poniżej.
POWODY
Spółka Rejon Dróg Miejskich od 2019 zajmowała się gospodarką komunalna kiedy uchwałą rady miasta zostały jej powierzone zadania związane z tym obszarem. Zmiana nazwy spółki była więc związana z aktualnym profilem działalności firmy który podzielony jest na kilka obszarów.
Obecnie jesteśmy odpowiedzialni za remonty i budowy dróg z bieżącego utrzymania dla wydziału Technicznego i Drogownictwa oraz Utrzymaniem miasta pod kątem zapewnienia czystości oraz zimowego utrzymania ale także odbieraniem odpadów komunalnych z koszy ulicznych dla Wydziału Gospodarki Komunalnej i Środowiska.
Wraz z wybudowaniem PSZOKu będziemy częściowo odpowiedzialni za bardzo istotny z punktu widzenia mieszkańców ale także środowiska sektor odpadowy w którym widzimy dla siebie szanse na rozwój. Zostaniemy operatorem nowego PSZOKu na Sobowie, długoterminowo chcemy wykorzystać potencjał gospodarki odpadowej i obiegu zamkniętego w którym część strumienia odpadów jest surowcem który można zbyć na rynku przynosząc nowy dochód dla firmy.
Zmiana nazwy spółki jest pierwszym krokiem w wizji oraz planu na rozwój Miasta przez Pana Prezydenta Łukasza Nowaka poprzez odbudowę Spółek Miejskich które wraz z nowymi zadaniami będą mogły wypracować nowy dochód dla swojej działalności operacyjnej .
KORZYŚCI
Wzorujemy się na innych firmach komunalnych z regionu Podkarpacia które w swoich strukturach mają po kilka zakładów odpowiedzialnych za poszczególne branże. W Sanoku mamy Sanockie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej które w swojej strukturze posiada PSZOK, Miejską Komunikacje, Wodociągi oraz Zakład Dróg Miejskich .
Przykład Stalowej Woli czy Krosna pokazuje także iż jedna spółka miejska może posiadać wiele branżowych zakładów odpowiedzialnych za infrastrukturę związana z remontami dróg, odpadami, oczyszczaniem miasta, dbaniem o miejską zieleń.
Chcemy w Tarnobrzegu iść w podobnym kierunku dla dobra Miasta i jego mieszkańców ale także i przede wszystkim aby jak najwięcej pieniędzy zostawało w naszej miejskiej kasie. Lata 90 te przyniosły sytuacje związaną z outsorcingiem i wyprowadzaniem wszystkiego na zewnątrz, co skutkuje tym, iż dziś za odpady w Tarnobrzegu płacimy jako samorząd bardzo wysoką cenę co przekłada się także na mieszkańców, najnowsza historia gospodarcza pokazała, iż nie zawsze był to dobry krok.
Dziś chcemy te niekorzystne decyzje odwrócić oraz powalczyć na rynku o nowy przychód czyli po prostu o nowe pieniądze. To krok biznesowy dla dobra spółki, Miasta Tarnobrzega i jego obecnych oraz przyszłych mieszkańców.
Żeby zobrazować sytuacje dlaczego jest to dobry krok podam liczby dla porównania z roku 2023.
– MZK Stalowa Wola – przychód 226 mln złotych , Zysk netto – 6,36 mln złotych
– Holding Komunalny Krosno – przychód – 139 mln złotych , zysk netto – 5,16 mln złotych
– RDM Tarnobrzeg – przychód – 8,7 mln złotych – zysk netto – 61 tys złotych
Jak widać po liczbach przychody oraz zyski innych firm komunalnych z regionu to przepaść w stosunku do naszej spółki . Pomysł na odbudowę firmy komunalnej jest pierwszym krokiem ale przed nami bardzo dużo pracy aby zbliżyć się do powyższych firm z innych miast regionu.
Nowa spółka to nie tylko zmiana nazwy ale nowe kody PKD w akcie notarialnym spółki ,które pozwolą nam przetwarzać oraz sprzedawać odpady nadające się do powtórnego obrotu w gospodarce obiegu zamkniętego .
KOSZTY
Koszty zmiany nazwy spółki na dzień dzisiejszy to 1793 polskich złotych, środki pochodzą z wypracowanych zysków w roku 2025 .
