Książki od zawsze towarzyszą dzieciom w ważnych dla nich, często przełomowych, życiowych momentach. Prezentują pierwsze pojęcia, pierwsze litery, objaśniają codzienność i wspierają w krokach milowych, takich jak pójście po raz pierwszy do przedszkola czy szkoły albo narodziny rodzeństwa. Takich publikacji jest na rynku sporo, bo są potrzebne i cieszą się niesłabnącą popularnością. Wydawałoby się więc, iż w tym segmencie trudno o nowatorstwo. I wtedy pojawia się seria o Śledziku.
Nic to początek wszystkiego. Recenzja serii książek o Śledziku [KL dzieciom]

- Strona główna
- Polityka krajowa
- Nic to początek wszystkiego. Recenzja serii książek o Śledziku [KL dzieciom]
Powiązane
Andrzej Duda ocenia miesiąc Karola Nawrockiego
36 minut temu
"W które kłamstwo mamy wierzyć?". Szef MSZ punktuje Rosjan
1 godzina temu
Andrzej Duda o Karolu Nawrockim. Jak ocenia następcę?
1 godzina temu
Polecane
Mniszków jak Myszków – walą już blisko
2 godzin temu