Książki od zawsze towarzyszą dzieciom w ważnych dla nich, często przełomowych, życiowych momentach. Prezentują pierwsze pojęcia, pierwsze litery, objaśniają codzienność i wspierają w krokach milowych, takich jak pójście po raz pierwszy do przedszkola czy szkoły albo narodziny rodzeństwa. Takich publikacji jest na rynku sporo, bo są potrzebne i cieszą się niesłabnącą popularnością. Wydawałoby się więc, iż w tym segmencie trudno o nowatorstwo. I wtedy pojawia się seria o Śledziku.
Nic to początek wszystkiego. Recenzja serii książek o Śledziku [KL dzieciom]

- Strona główna
- Polityka krajowa
- Nic to początek wszystkiego. Recenzja serii książek o Śledziku [KL dzieciom]
Powiązane
Jarosław Kaczyński: Prawica wyraźnie te wybory wygrała
2 godzin temu
Trzaskowski wzywa ludzi do Warszawy. "Na niedzielę"
3 godzin temu
Trzaskowski próbuje się otrząsnąć. Opowiadał o aborcji
3 godzin temu
Polecane
Policyjne psy rywalizowały [ZDJĘCIA]
5 godzin temu
PO 7 PODCAST
6 godzin temu