Obsadzona przez nominatów PiS Krajowa Rada Sądownictwa nie wydaje zgody doświadczonym sędziom na dalsze orzekanie. Blokada dotyczy głównie osób, które wcześniej podpisywały apele w obronie praworządności. Jednocześnie neo-KRS bez przeszkód pozwala pracować sędziom związanym z byłą władzą. — To decyzja polityczna — mówi nam Barbara Du Château, wiceprezes Sądu Apelacyjnego w Lublinie, która otrzymała decyzję odmowną.