Nawrocki w Końskich. Wezwał Trzaskowskiego do debaty

3 dni temu
Zdjęcie: Nawrocki w Końskich. Wezwał Trzaskowskiego do debaty


– Jestem gotowy bić się o Polskę zgodnie z zasadami fair play – mówił na peronie w Końskich Karol Nawrocki, popierany przez Prawo i Sprawiedliwość kandydat na prezydenta Polski.

Karol Nawrocki mówił, iż Polska jest w przełomowym momencie jeżeli chodzi o bezpieczeństwo krajowe i międzynarodowe, na co wpływa ekonomiczna presja Chin, wojna w Ukrainie i toczące się dyskusje pokojowe. Jak mówił, Polacy 18 maja wybiorą zwierzchnika sił zbrojnych i dlatego uważa, iż to powinna być osoba niezależna od rządu.

– Obecny rząd nie wypełnia kontraktów amerykańskich i południowo-koreańskich. Zwierzchnik sił zbrojnych musi być człowiekiem z krwi i kości, podejmującym twarde decyzje. Nie może być zakładnikiem żadnego środowiska partyjnego, zakładnikiem brukselskich salonów. Musimy wybrać zwierzchnika sił zbrojnych, który zagwarantuje Polkom i Polakom bezpieczeństwo – mówił popierany przez PiS kandydat na prezydenta Polski.

Nawrocki wezwał Trzaskowskiego do debaty na temat bezpieczeństwa

27.03.2025. Końskie. Kandydat Komitetu Obywatelskiego w wyborach na prezydenta RP, popierany przez Prawo i Sprawiedliwość, podczas konferencji prasowej na peronie kolejowym w Końskich / Fot. PAP – Piotr Polak

Karol Nawrocki wskazał, iż jego głównym oponentem jest Rafał Trzaskowski, jego zdaniem skrajnie lewicowy. Wzywał go publicznie do debaty, zgodnie z zasadami fair play, na argumenty dotyczącej bezpieczeństwa kraju i infrastruktury. Debata prezydencka ma pokazać strategię bezpieczeństwa i to czym różni się w przypadku obu kandydatów.

Karol Nawrocki uważa, iż w tej chwili rywalizacja nie jest równa, bo – jak mówi – instytucje państwowe takie jak prokuratura, Najwyższa Izba Kontroli czy Służba Więzienna wspierają kandydata Koalicji Obywatelskiej. Brak finansowania kampanii z budżetu państwa zdaniem Karola Nawrockiego nie jest w porządku.

Nawrocki jak Duda – na peronie w Końskich

27.03.2025. Końskie. Kandydat Komitetu Obywatelskiego w wyborach na prezydenta RP, popierany przez Prawo i Sprawiedliwość, podczas konferencji prasowej na peronie kolejowym w Końskich / Fot. PAP – Piotr Polak

Karol Nawrocki spotkał się z dziennikarzami i mieszkańcami na peronie w Końskich nieprzypadkowo, bo właśnie tu w 2020 roku prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy Kolej Plus, która przywróciła pasażerskie połączenia kolejowe między województwem łódzkim a świętokrzyskim.

– Projekt Kolej Plus walczył z wykluczeniem komunikacyjnym. Kiedy prezydent Andrzej Duda podpisywał tu nowelizację ustawy spotkał się z polityką memizacji. Dziennikarze wytykali mu podpis właśnie tu. A ta ustawa przyniosła dobre efekty dla państwa polskiego. Oczywiście pozostało wiele do zrobienia, jak elektryfikacja czy remont dworca. Potrzebujemy takich projektów jak Kolej Plus, musimy rozwijać swoją infrastrukturę drogową i kolejową. Musimy wrócić do tych projektów, które sprawiały, iż Polska się rozwijała – mówił Karol Nawrocki.

Kandydat na prezydenta zwrócił też uwagę na konecki przemysł, zwłaszcza ceramiczny, który jego zdaniem wymaga pomocy i obniżenia cen energii. Jak mówił, należy też zahamować import ceramiki z Indii, aby nie niszczyć rozwoju lokalnego przemysłu.

– Polska ceramika ma duże znaczenie międzynarodowe, trzecie w Unii Europejskiej, a w tej chwili jest niszczona przez wysokie ceny energii. W swoim „Planie 21” wskazuję kolejne kroki, które doprowadzą do płacenia mniejszych podatków za energię. Musimy odrzucić ekoterror, bo cierpią na tym polscy przedsiębiorcy, mali i średni. Jestem oburzony, iż nie przyjęto mojej propozycji ustawy obniżenia do 8 proc. VAT za energię elektryczną. Każdego dnia upadają przez to kolejne firmy – powiedział Karol Nawrocki.

Kandydat pytany o to, czym różni się od Sławomira Mentzena z Konfederacji, który w sondażach dogania go, a w niektórych wyklucza z drugiej tury wyborów, zwracał uwagę, iż nie miał uprzywilejowanej sytuacji finansowej w życiu, startował od zera, ma doświadczenie w instytucjach państwowych. Nie chce też pozwolić na to, aby studia były płatne, a służba zdrowia sprywatyzowana, co proponuje kandydat Konfederacji. Zaznacza przy tym, iż tożsamościowe elementy łączą go z kandydatem skrajnej prawicy i uważa, iż wyborcy Konfederacji oddadzą na niego głos w drugiej turze wyborów prezydenckich.



Idź do oryginalnego materiału