Nawrocki usłyszał, iż jest „pachanem”. Dziennikarz stracił pracę, ale idzie w zaparte. „Nie czuję żadnej skruchy”

2 tygodni temu
Witalij Mazurenko, dziennikarz ukraińskiego pochodzenia, który obraził polskiego prezydenta, przyznał, iż „nie czuje żadnej skruchy”. Ciekawe, co na to Karol Nawrocki? Karol Nawrocki to „pachan”? Witalij Mazurenko, dziennikarz ukraińskiego pochodzenia, powiedział w Polsat News, iż prezydent Karol Nawrocki zachowuje się jak „pachan”, które to określenie oznacza kryminalnego przywódcę. Skomentował w taki sposób decyzję polityka PiS o zawetowaniu ustawy o pomocy dla Ukrainy. Co nie powinno dziwić te słowa wywołały burzę. Najbardziej zainteresowany nie czuje, by powiedział coś złego – o ile rzetelnie wysłuchamy się w to, co powiedziałem, to mówiłem o zachowaniu człowieka, pana Karola Nawrockiego. To było o sposobie, w jaki zachowuje się Karol Nawrocki, o czym świadczyło też posiedzenie Rady Gabinetowej – stwierdził teraz, gdy rozmawiał z mediami. – Dla mnie, jako dla dziennikarza, wartością bezwzględną jest wolność słowa i jakikolwiek atak na swobodę słowa jest niedopuszczalny. Nie czuję żadnej skruchy za to, co powiedziałem – dodał. Manipulacja Jego zdaniem nie zasłużył na hejt, jakiego doświadczył w ostatnich dniach. – Ta manipulacja wykazała spory problem w świadomości pewnej części grupy społecznej w Polsce, iż obywatelstwo się nie liczy i jakikolwiek Ukrainiec z zasady jest odbierany jako człowiek drugiego gatunku. Podkreślanie tego, iż jestem ukraińskim dziennikarzem, jest po prostu kłamstwem, bo
Idź do oryginalnego materiału