Nawrocki ma duży problem. Tak zagłosowaliby Polacy na 96 dni przed wyborami

Gdyby wybory odbyły się dziś, to właśnie tak zagłosowaliby Polacy. Najnowszy sondaż United Surveys dla Wirtualnej Polski pokazuje, jak mogłaby wyglądać pierwsza tura i co może wydarzyć się w decydującym starciu. Wyborcza rywalizacja nabiera tempa, ale wyniki wciąż mogą się zmieniać, gdyż do ostatecznego rozstrzygnięcia pozostało jeszcze 96 dni.


Zbliżające się wybory prezydenckie budzą coraz większe emocje wśród wyborców, a kampania nabiera tempa. Nastroje społeczne wskazują na silną rywalizację, szczególnie między dwoma czołowymi kandydatami – Rafałem Trzaskowskim i Karolem Nawrockim.

Najnowszy sondaż United Surveys dla Wirtualnej Polski pokazuje, jak w tej chwili wygląda poparcie dla poszczególnych kandydatów oraz jak mogłaby się rozstrzygnąć ewentualna druga tura, gdyby wyborcy teraz mieliby podjąć decyzję. Wyniki ujawniają, iż różnica między rywalami jest ogromna.

Pierwsza tura: Trzaskowski liderem, Nawrocki zyskuje poparcie

Gdyby wybory prezydenckie odbyły się dziś, największe szanse na zwycięstwo w pierwszej turze miałby Rafał Trzaskowski, kandydat Koalicji Obywatelskiej. Według najnowszego badania cieszy się on poparciem 36,7 proc. ankietowanych, choć w porównaniu do poprzedniego sondażu jego wynik spadł o 1,1 punktu procentowego.

Drugie miejsce zajmuje Karol Nawrocki, kandydat wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość, który zdobył 25,3 proc. poparcia. Jego wynik wzrósł minimalnie w porównaniu do poprzedniego badania (o 0,3 pkt proc.), co może sugerować stopniową mobilizację elektoratu po prawej stronie sceny politycznej.

Na trzecim miejscu plasuje się Sławomir Mentzen, na którego głos oddałoby 9,8 proc. wyborców, co oznacza niewielki wzrost jego notowań. Kolejne pozycje zajmują Szymon Hołownia (6,6 proc.), Magdalena Biejat (5 proc.), Krzysztof Stanowski (2,9 proc.) oraz Adrian Zandberg (1,7 proc.). Mniejsze poparcie uzyskali Marek Jakubiak (1,6 proc.), Grzegorz Braun (1,5 proc.), Dawid Jackiewicz (0,2 proc.), Joanna Senyszyn (0,2 proc.) oraz Piotr Szumilewicz (0,1 proc.).

Wciąż jednak 8,4 proc. badanych nie wie, na kogo oddałoby swój głos.

PO kontra PiS. Według sondażu Trzaskowski pozamiatał w II turze

Obecne sondaże wskazują na to, iż żadnemu kandydatowi nie uda się wygrać już w pierwszej turze, co oznacza konieczność dogrywki. Najbardziej prawdopodobny scenariusz zakłada, iż w decydującym starciu zmierzą się kandydaci głównych partii w Polsce – Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki.

Gdyby do takiej konfrontacji doszło dzisiaj to, obecny prezydent Warszawy mógłby liczyć na poparcie 51,3 proc. wyborców, co oznacza wzrost o 3,4 pkt proc. w porównaniu z wcześniejszym badaniem. Karol Nawrocki zyskałby natomiast 37,3 proc. głosów, notując spadek o 1,2 pkt proc.

Pozostała część badanych nie podjęła jeszcze decyzji (6,3 proc.) lub zadeklarowała, iż w ogóle w takim przypadku nie weźmie udziału w drugiej turze (5,1 proc.).

Różnice między sondażami

Warto zauważyć, iż różne ośrodki badawcze prezentują nieco odmienne wyniki. W sondażu Pollster dla "Super Expressu" również przytaczanym przez naTemat.pl dziś rano – zarówno Rafał Trzaskowski, jak i Karol Nawrocki odnotowali spadki poparcia (odpowiednio o 2 pkt proc.), podczas gdy Sławomir Mentzen zyskał wyraźnie i osiągnął 16 proc. poparcia.

Tymczasem w badaniu United Surveys dla Wirtualnej Polski poparcie dla Mentzena wzrosło jedynie nieznacznie, co pokazuje, iż preferencje wyborców mogą się dynamicznie zmieniać w zależności od kontekstu badania. Do wyborów pozostało jeszcze 96 dni, co oznacza, iż kolejne sondaże mogą przynieść dalsze niespodzianki i przetasowania na politycznej scenie.