Nawet 5 tysięcy kary. Straż miejska może zapukać do twoich drzwi

2 dni temu
Już od 2024 roku strażnicy na terenie całej Polski prowadzą kontrole w domach oraz mieszkaniach. W ten sposób weryfikują, czy poszczególne nieruchomości zostały zgłoszone do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków (CEEB). Za brak takiego wpisu można zapłacić fortunę.
Od 1 stycznia 2024 roku straż miejska w całej Polsce zyskała nowe uprawnienia, które umożliwiają kontrolowanie domów oraz mieszkań pod kątem sposobu ich ogrzewania. Funkcjonariusze sprawdzają, czy poszczególne budynki i lokale znajdują się w rejestrze CEEB. Centralna Ewidencja Emisyjności Budynków jest systemem zawierającym informacje o źródłach ogrzewania, który powstał w wyniku zmian uwzględnionych w ustawie o wspieraniu termomodernizacji i remontów.


REKLAMA


Zobacz wideo Biejat: Chcemy, żeby policja broniła obywateli, a nie występowała przeciwko nim


Centralna Ewidencja Emisyjności Budynków. To obowiązek Polaków
CEEB to baza danych o źródłach ciepła i paliwach stosowanych do ogrzewania nieruchomości. Właściciele oraz zarządcy budynków mieszkalnych i niemieszkalnych są zatem zobowiązani do zgłoszenia, z jakiego źródła ogrzewania korzystają. Powinni to zrobić, jeżeli nie przekracza ono 1 MW mocy nominalnej. W przypadku nowych budynków przepisy dają 14 dni na dokonanie takiego wpisu w rejestrze. Zgłoszenia do CEEB można dokonać osobiście w urzędzie miasta lub gminy, listownie oraz online. Procedura jest bezpłatna. Do końca 2023 roku brak takiego dokumentu nie wiązał się jednak z żadną karą. To zmieniło się wraz z początkiem ubiegłego roku, co skutkowało licznymi kontrolami ze strony strażników.
Sprawdź również: Sąd nakazał spłacić 240 tysięcy długu. Ma na to 400 lat
Jak wskazywała Interia, na samym początku 2024 roku, w ciągu jednego miesiąca, w Poznaniu straż miejska przeprowadziła aż 450 takich kontroli. Warto zatem pamiętać, iż wpis do CEEB nie jest jednorazowym obowiązkiem. W przypadku wymiany pieca czy instalacji nowego źródła ciepła należy uwzględnić to w rejestrze. Wszystko dlatego, iż kary obowiązują nie tylko w przypadku braku odpowiedniego wpisu, ale także niewłaściwych danych.


CEEB - straż miejska prowadzi kontrole. Kary sięgają 5 tys. zł
Jak wskazuje Kancelaria Lega Artis, w formularzu zgłoszeniowym należy uwzględnić, taki dane jak:


adres budynku i liczbę lokali (budynki wielorodzinne)
rodzaj i liczbę źródeł ciepła,
w przypadku kotłów na paliwo stałe - klasę i liczbę kotłów oraz rodzaj paliwa,
dane osobowe i kontaktowe właściciela lub zarządcy.


Informacje muszą być aktualne, ponieważ wszelkie nieprawidłowości mogą skutkować poważnymi problemami. Jak podaje Gazeta Prawna, brak wpisu lub błędne oświadczenie naraża na właściciela na karę w wysokości od 500 do choćby 5 tysięcy złotych.
Źródła: biznes.interia.pl, serwisy.gazetaprawna.pl, legaartis.pl


Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.


Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału