Najbliższa czynna apteka w Lubinie. Radna prosi prezydenta Legnicy o interwencję

3 tygodni temu
W godzinach nocnych oraz w dni wolne od pracy, w tym w święta, w Legnicy nie pracuje żadna apteka. W nagłych przypadkach po leki trzeba jechać do Lubina. Ze względu na zdrowie i bezpieczeństwo legniczan radna Anna Mokhtari zwróciła się do prezydenta Macieja Kupaja o zaradzenie tej sytuacji. - Ja wiem, iż zapewnienie dostępu do leków nie leży w gestii samorządu. Ale być może jest coś, co jako miasto moglibyśmy zrobić, by ułatwić prowadzenie apteki, która będzie odpowiedzią na ten problem - mówi radna Anna Mokhtari (Klub Radnych Koalicji Obywatelskiej). Jej interpelacja jest odpowiedzią na zgłoszenia mieszkańców.

Anna Mokhtari sugeruje, żeby prezydent podjął rozmowy m.in. z legnickimi farmaceutami, przedstawicielami dolnośląskiej Izby Aptekarskiej, dyrekcją Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy.

Dyżury aptek w Legnicy zostały zlikwidowane 1 stycznia 2024 roku, wraz z wejściem w życie dużej nowelizacji ustawy refundacyjnej. Ustawa wprowadziła dobrowolność dyżurów, a farmaceutom, którzy chcieliby je pełnić, zagwarantowała finansowanie z Narodowego Funduszu Zdrowia. Zachęta okazała się niewystarczająca. Apteki nie palą się do pełnienia dyżurów, głównie ze względów personalnych.

W przypadku Legnicy otwarte drzwi najłatwiej zas
Idź do oryginalnego materiału