Na nic zdały się protesty koalicjantów. Kontrowersyjny projekt trafi do Sejmu

3 dni temu
Zdjęcie: Sejm, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Kancelaria Sejmu / Krzysztof Białoskórski


Na nic się zdały protesty koalicjantów i ostrzeżenia ekspertów. Projekt ustawy wprowadzającej kredyt 0 proc. zostanie zaprezentowany w finalnej wersji i skierowany do Sejmu najpóźniej po wakacjach, wynika z wypowiedzi ministra rozwoju i technologii Krzysztofa Paszyka. Jego zdaniem, ugrupowania koalicyjne są w stanie osiągnąć wspólne stanowisko w tej spawie.


– Ten projekt jest w obróbce na poziomie rządu. Myślę, iż najpóźniej po wakacjach będzie projektem, który zaprezentujemy i będziemy mogli skierować do Sejmu – powiedział Paszyk w Polsat News.


Podkreślił, iż prowadzi rozmowy z partnerami koalicyjnymi. – Jesteśmy w stanie w najbliższym czasie osiągnąć wspólne spojrzenie – zaznaczył.


Pytany o jaką kwotę zwróci się do ministra finansów, odpowiedział: "W grę wchodzi kwota około 10 mld zł rozłożona na kilka lat realizacji programu".


Wcześniej Paszyk informował, iż Ministerstwo Rozwoju i Technologii (MRiT) jest w stanie uruchomić kredyt 0% z początkiem przyszłego roku.


Co zakłada ustawa?


Projekt ustawy o kredycie mieszkaniowych #naStart zakłada limit 15 tys. wniosków na kwartał, a także ograniczenia dla kredytobiorców dotyczące wysokości dochodu ich gospodarstwa domowego oraz ich wieku. Koszt proponowanych rozwiązań dla budżetu państwa wyniesie w br. – 350 mln zł., w 2025 r. – 1 723 mln zł, a łącznie w okresie 10 lat – 21 539 mln zł, jak podano wcześniej w ocenie skutków regulacji (OSR).


Jak informował wcześniej resort, dopłaty do kredytu będą zróżnicowane w zależności od wielkości gospodarstwa domowego. Dopłata będzie obniżała oprocentowanie kredytu do:


* 1,5 proc. w przypadku, gdy w skład gospodarstwa domowego nie wchodzi żadne dziecko.


* 1 proc. w przypadku gospodarstwa domowego, w którego skład wchodzi jedno dziecko.


* 0,5 proc. w przypadku gospodarstwa domowego, w którego skład wchodzi dwoje dzieci.


* 0 proc. w przypadku gospodarstwa domowego, w którego skład wchodzi troje albo więcej dzieci i większego gospodarstwa domowego oraz w przypadku kredytów udzielanych jako kredyt konsumencki na pokrycie kosztów partycypacji w SIM/TBS albo wkładu mieszkaniowego w spółdzielni mieszkaniowej.


Czytaj też:Ilu w Polsce jest "gniazdowników"? GUS podał dane
Idź do oryginalnego materiału