Na dworze minus, w wodzie na plus, morsy, starosta i wójt zaczęli sezon [FOTO]

GMINA OSTRÓDA. Amatorzy zimowych kąpieli na świeżym powietrzu zjechali do Starych Jabłonek. Na plaży Hotelu Anders rozebrali się, niektórzy przebrali, chwilę poskakali i pobiegali, a po rozgrzewce dali nura do jeziora Szeląg Mały.

Na plaży Hotelu Anders stawiły się tłumy morsów na 21. Ogólnopolskim Otwarciu Sezonu Morsów / Fot. Marcin Tchórz

21. Ogólnopolskie Otwarcie Sezonu Morsów to od wielu lat stały punkt poandrzejkowej niedzieli w Starych Jabłonkach. Przez lata impreza rozwija się i cieszy większym lub ciut mniejszym zainteresowaniem uczestników. Jednak od kilku lat zbliżona liczba sympatyków zimowych kąpieli w jeziorach, rzekach i innych otwartych akwenach spotyka się na plaży Hotelu Anders. Od kilku lat pierwszej oficjalnej kąpieli w jeziorze Szeląg Mały towarzyszy mini rewia mody. Z każdym rokiem rośnie liczba przebierańców, a jurorzy przyznający nagrody za najlepsze przebrania mają trudny orzech do zgryzienia.

Co roku przebrania przygotowane przez uczestników morsowania są coraz bardziej pomysłowe / Fot. Marcin Tchórz

Jednak podobnie jak ewoluują kreacje morsów z Warmii i Mazur, Pomorza oraz wielu innych rejonów Polski, tak coraz bardziej wybredni są jurorzy. Dziwić się nie ma czemu, ponieważ nagrody są atrakcyjne i wartościowe, jak voucher na weekend dla dwóch osób w czterogwiazdkowym Hotelu Anders czy zaproszenie na rodzinny obiad w tymże samym hotelu nad brzegiem Szeląga Małego.

Nura do wody dali niektórzy samorządowcy, od lewej: Bogdan Bartnicki, Bogusław Fijas i Andrzej Wiczkowski / Fot. Marcin Tchórz

Dlatego też w tym roku po prostu przebranie się czyli na przykład w strój wypożyczony np. z teatru nie robiło na jurorach wrażenia. W tym roku dyrekcja Andersa postawiła na ekologię i szeroko rozumiany recykling. To raczej zrozumiałe w zielonym regionie jakim bez wątpienia są Warmia i Mazury, powiat ostródzki i gmina Ostróda. Tegoroczne nagrody przypadły dla tych, którzy przygotowując swoje przebrania przywrócili drugie życie materiałom wykorzystanym na „uszycia” kreacji. Z propozycją dyrekcji hotelu zgodni byli samorządowcy z regionu w osobach Bogdana Bartnickiego, członka Zarządu Województwa Warmińsko-Mazurskiego, Andrzeja Wiczkowskiego, starosty ostródzkiego i Bogusława Fijasa, wójta gminy Ostróda. Dwaj ostatni z wymienionych morsują od kilku lat, zatem w tym roku nie było inaczej i razem z wszystkimi morsami przynajmniej po szyję zanurzyli się Szelągu Małym.

Na powietrzu -4 stopnie Celsjusza, a w wodzie przynajmniej 10 stopni wyższa temperatura / Fot. Marcin Tchórz