Elon Musk usiłuje wywołać zmiany na scenie politycznej w Wielkiej Brytanii. Miliarder i doradca Donalda Trumpa niespodziewanie wezwał do rezygnacji Nigela Farage'a, szefa skrajnie prawicowej brytyjskiej Partii Reform, z którym miał bliskie relacje. Wcześniej Musk zwrócił się także do króla Karola III, sugerując rozwiązanie brytyjskiego parlamentu.