Tego Viktor Orbán się nie spodziewał. USA uderzyły nagle w jego "prawą rękę"

Stany Zjednoczone poinformowały we wtorek o objęciu Antala Rogana, wysokiego rangą urzędnika węgierskiego rządu, globalnymi sankcjami za jego udział w korupcji.


Antal Rogan, jak przypomnieli amerykańscy urzędnicy, sprawuje rolę ministra odpowiedzialnego za gabinet Viktora Orbána. Polityk organizował plany mające na celu kontrolowanie strategicznych sektorów węgierskiej gospodarki.

Sankcje wobec szefa gabinetu premiera Węgier

Amerykanie podkreślają, iż jego działania "przyniosły korzyści jemu i jego partii kosztem narodu węgierskiego". "Działalność Rogana jest symbolem szerszego klimatu bezkarności na Węgrzech, gdzie najważniejsze elementy państwa zostały przejęte przez oligarchów i niedemokratyczne postacie" – czytamy na stronie Departament Stanu Stanów Zjednoczonych.



"Stany Zjednoczone mają interes bezpieczeństwa narodowego w witalności i ciągłości instytucji demokratycznych naszych sojuszników, a także w ochronie demokracji na całym świecie" – wskazano, dodają, iż tym samym "amerykański system finansowy nie będzie odgrywał żadnej roli w ułatwianiu korupcyjnych działań Antala Rogana".

"Nadal wzywamy przywódców Węgier do zajęcia się korupcją – jednoznacznie i zdecydowanie. Bardziej przejrzyste Węgry przyczynią się do silniejszego Sojuszu Transatlantyckiego i bardziej prosperującej Europy" – uważają Amerykanie.

Kim jest "prawa ręka" Orbána?

Antal Rogan jest wysokim rangą urzędnikiem węgierskiego rządu, który odgrywa kluczową rolę w rządzie premiera Węgier. w tej chwili jest to minister odpowiedzialny za gabinet Orbána.

Rogan w swojej pracy kontroluje wiele podmiotów rządowych, w tym Krajowe Biuro Komunikacji, Agencję Rządu Cyfrowego i Węgierską Agencję Turystyki. Rogan, co podkreślają Amerykanie, wykorzystał swoją rolę, aby wzbogacić siebie i osoby lojalne wobec swojej partii. Jest on członkiem parlamentu Węgier od 1998 roku.