W ramach rekonstrukcji, której szczegóły zostaną ogłoszone w środę (23.07), rząd ma zostać „odchudzony” m.in. o ministrów bez teki. Niemal pewne jest, iż powstaną dwa nowe, duże resorty: gospodarczy i energetyczny. Tym pierwszym miałby pokierować szef MF Andrzej Domański – podaje Polska Agencja Prasowa
Oficjalnie środowy termin rekonstrukcji na portalu X w poniedziałek potwierdził rzecznik rządu Adam Szłapka. „Premier ogłosi skład nowej Rady Ministrów w środę o godzinie 10.00” – napisał.
Dwa nowe superresorty
Wcześniej do sprawy w Radiu Zet odniósł się wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. – Myślę, iż część ministrów bez teki zakończy swoje urzędowanie, część zostanie przesunięta na stanowiska sekretarzy bądź podsekretarzy stanu w ministerstwach. W niektórych resortach dojdzie do zmiany na poziomie personalnym – mówił. Potwierdził również krążącą od dłuższego czasu w mediach informację, iż w rządzie powstaną dwa duże resorty – jeden ma odpowiadać za gospodarkę, drugi za energetykę.
Z nieoficjalnych informacji Polskiej Agencji Prasowej wynika, iż najbardziej prawdopodobnym kandydatem do pokierowania „superresortem” gospodarczym, który mógłby wchłonąć dotychczasowe resorty finansów oraz rozwoju i technologii, jest obecny szef MF Andrzej Domański. O szefowanie drugiemu, który miałby częściowo wchłonąć kompetencje choćby pięciu ministerstw, w tym typowanego do likwidacji Ministerstwa Przemysłu, mieli walczyć politycy PSL.
– choćby nie o to chodzi, iż to będą „superresorty”. Chodzi o to, iż one będą kumulowały sprawy porozrzucane w tej chwili w czterech czy pięciu resortach. Będzie to bardziej przejrzyste – mówił dziennikarzom w lipcu współprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty.
Kto straci stanowisko? Lista potencjalnych dymisji
Zgodnie z deklaracjami rządu, celem rekonstrukcji ma być efektywniejsza i skuteczniejsza praca Rady Ministrów. Łączna liczba ministrów i wiceministrów miałaby spaść poniżej 100. – Będziemy mieli nie jeden z największych rządów w Europie, tylko jeden z najmniejszych rządów w Europie, jeżeli chodzi o strukturę rządu – zapowiadał w lutym premier Donald Tusk.
Pod znakiem zapytania znalazła się przyszłość wielu ministrów bez teki. Według nieoficjalnych informacji mediów swoje stanowiska stracić mają: ministra ds. równości Katarzyna Kotula (Nowa Lewica), ministra ds. społeczeństwa obywatelskiego Adriana Porowska (Polska 2050) oraz ministra ds. polityki senioralnej Marzena Okła-Drewnowicz (KO).
W gronie osób, których dymisja jest bardzo prawdopodobna, znalazł się minister rozwoju i technologii Krzysztof Paszyk oraz minister rolnictwa Czesław Siekierski (obaj z PSL). Przez długi czas do dymisji typowana była również ministra klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska (Polska 2050), jednak w tej chwili wszystko wskazuje na to, iż w rządzie pozostanie. Słabą pozycję mają m.in. minister sportu i turystyki Sławomir Nitras (KO) oraz ministra edukacji Barbara Nowacka (KO), którzy zaangażowali się w kampanię prezydencką Rafała Trzaskowskiego.
Zmiany w nadzorze nad spółkami Skarbu Państwa
Z nieoficjalnych informacji wynika też, iż po rekonstrukcji nadzór nad strategicznymi spółkami Skarbu Państwa ma objąć Kancelaria Prezesa Rady Ministrów. w tej chwili większość kluczowych spółek Skarbu Państwa podlega Ministerstwu Aktywów Państwowych. Nad niektórymi – jak np. tymi związanymi z obronnością – nadzór sprawuje MON, a nad innymi, jak np. Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych – MSWiA.
Do istotnej zmiany dotyczącej funkcjonowania rządu doszło już na początku lipca, kiedy stanowisko rzecznika rządu objął minister ds. UE Adam Szłapka. w tej chwili łączy on jeszcze obie funkcje, ale nieoficjalnie wiadomo było, iż to jedynie stan przejściowy. Według informacji PAP jednym z rozważanych scenariuszy ma być ten, w którym po rekonstrukcji pierwszą osobą odpowiedzialną za prowadzenie polityki europejskiej będzie po prostu premier Donald Tusk, a drugą – wiceszef w KPRM Ignacy Niemczycki, dotychczas również zajmujący się tą tematyką.
Wicepremier z Polski 2050? Niekoniecznie
Premier Donald Tusk zadeklarował też wprost, iż w ramach rekonstrukcji nie przewiduje stanowiska wicepremiera dla Polski 2050. Według doniesień „Faktów” TVN24 tekę wicepremiera miałby za to otrzymać szef resortu dyplomacji Radosław Sikorski.
Obecnie funkcje wicepremierów pełnią: Władysław Kosiniak-Kamysz (PSL) oraz Krzysztof Gawkowski (Nowa Lewica). Szefowa MFiPR, wiceprzewodnicząca Polski 2050 Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, która w sobotę rozmawiała z Tuskiem, poinformowała w poniedziałek, iż Polska 2050 oczekuje przyznania jej tego stanowiska w listopadzie, gdy zgodnie z umową koalicyjną lider Polski 2050 Szymon Hołownia ma przestać pełnić funkcję marszałka Sejmu.
Polska Agencja Prasowa / RL / opr. LisA
Fot. 21.07.2025. Premier Donald Tusk i rzecznik rządu Adam Szłapka przed KPRM w Warszawie, gdzie odbyło się spotkanie ws. rekonstrukcji rządu / PAP/Paweł Supernak