Młodzi mogą mieć rozstrzygający głos w wyborach prezydenckich

4 godzin temu
Zdjęcie: Młodzi mogą mieć rozstrzygający głos w wyborach prezydenckich


Jeśli wyborcy w wieku 18-29 lat pójdą na wybory prezydenckie, to mogą mieć rozstrzygający głos – ocenił w Studiu PAP politolog UW dr hab. Olgierd Annusewicz. Dodał, iż prawdopodobieństwo rozstrzygnięcia wyborów w pierwszej turze jest minimalne.

Dr hab. Annusewicz w „Prezydenckim poniedziałku” w Studiu PAP pytany o to, czy wyborcy w wieku 18-29 lat podobnie jak w przypadku wyborów parlamentarnych w 2023 r. zdecydują o ostatecznym wyniku, ocenił, iż jeżeli młodzi pójdą do wyborów, to „mogą mieć rozstrzygający głos albo przynajmniej taki bardzo mocno wpływający na to, co się wydarzy”.

Jednocześnie podkreślił, iż nie licząc wygranych przez Aleksandra Kwaśniewskiego wyborów prezydenckich z 2000 r., w Polsce nie zwycięża się w pierwszej turze. Ocenił, iż prawdopodobieństwo tego, iż obecny lider sondaży, kandydat KO Rafał Trzaskowski 18 maja otrzyma ponad 50 proc. głosów, „jest minimalne”. Najważniejsze więc jest – w jego ocenie – zachowanie wyborców kandydatów, którzy nie dostaną się do drugiej tury.

„I tutaj ta korelacja pomiędzy młodymi a starymi będzie interesująca i interesujące będzie oczywiście to, jak rzeczywiście rozłożą się głosy młodych, bo mówi się o tym, iż dzisiaj popierają oni Konfederację, ale z drugiej strony Lewica robi bardzo dużo, żeby tych młodych przynajmniej zniechęcić do Konfederacji, a przy okazji – albo może choćby przede wszystkim – zachęcić do głosowania na Magdalenę Biejat” – ocenił.

Dopytywany o to, czy możliwy jest szybki przeskok poparcia młodych wyborów między takimi skrajnościami jak Konfederacja i Lewica, podkreślił, iż najmłodsi wyborcy mają najsłabsze natężenie preferencji wyborczych, czyli „takie wewnętrzne przekonanie, iż mój wybór jest tym jedynym słusznym”.

Zdaniem politologa, ostatnie sondaże nie pokazują żadnych wyraźnych zmian, co świadczy o tym, iż nie licząc drobnych zmian – wyborcy, którzy już podjęli decyzję co do wyboru swojego kandydata – trzymają się jej. Dodał przy tym, iż jesteśmy na „ostatniej prostej” kampanii przed pierwszą turą, czyli w czasie, w którym uaktywnia się pula wyborców niezdecydowanych, która dokonuje wyboru w ostatniej chwili.

Według danych Głównego Urzędu Statystycznego na rok 2024, wyborcy w wieku 18–29 lat to 4,5 mln osób.

Wybory prezydenckie odbędą się 18 maja, a ewentualna druga tura – 1 czerwca.

Idź do oryginalnego materiału