Uratowana po 60 godzinach: Chińska ambasada w Mjanmie poinformowała o zakończonej sukcesem pięciogodzinnej akcji ratunkowej. Spod zawalonego hotelu w Mandalay wyciągnięto ciężarną kobietę. Spędziła 60 godzin pod gruzami. Jej funkcje życiowe określono jako dobre. Akcję prowadziła chińska ekipa poszukiwawczo-ratownicza oraz cywilna ekipa ratownicza. Chińskie media opisują też przypadek mężczyzny, który został uratowany spod gruzów po 40 godzinach. Z kolei w sobotę (29 marca) wieczorem spod zawalonego szpitala wyciągnięto starszą kobietę.
REKLAMA
Sytuacja w Tajlandii: Burmistrz Bangkoku Chadchart Sittipunt powiedział, iż ratownicy nie zaprzestaną działań. - choćby po 72 godzinach będziemy kontynuować akcję poszukiwawczo-ratunkową - podkreślał, cytowany przez CTi News. W Tajlandii realizowane są poszukiwania m.in. prawie 80 robotników budujących w Bangkoku wieżowiec, który zawalił się pod wpływem wstrząsów.
Zobacz wideo Kaczyński zaatakował Trzaskowskiego. "Można być mniej grzecznym"
Bilans po trzęsieniu ziemi: Według najnowszych danych w wyniku trzęsienia ziemi, które nawiedziło w piątek (28 marca) Azję Południowo-Wschodnią zginęło ok. 1720 osób. Z czego 1700 w samej Mjanmie, a około 20 w Tajlandii. W Bangkoku tysiące osób ewakuowały się z uszkodzonych budynków, zaś w ogarniętej wojną domową Mjanmie pojawiły się obawy dotyczące ukrywania prawdziwej skali tragedii. Co prawda rządząca junta ogłosiła tygodniową żałobę, ale pojawiają się informacje, iż przez cały czas prowadzi naloty na pozycje walczących z nią od kilku lat rebeliantów. W kraju ograniczony jest również przepływ informacji, światowe media bazują głównie na relacjach świadków.
Przeczytaj także: Trzęsienie ziemi w Mjanmie i Tajlandii. Ofiar może być choćby 10 tys. Przerażające nagraniaŹródła: IAR, CTi News (Yahoo), stheadline.com, "The Guardian", BBC,shine.cn