- Pierwszy raz mamy do czynienia z badaniami o tak dużej skali, tj. na powierzchni ponad 300 ha - przekazała minista klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska po wizycie na terenach Zachemu. - Badań w tej chwili prowadzonych w dwóch miejscach, z co najmniej 30 ognisk skażenia, nie można nazwać kompleksowymi - ripostuje Renata Włazik, działaczka społeczna, która od lat walczy o usunięcie skażenia po Zachemie.