Wracamy do sprawy modernizacji linii kolejowej nr 241 Tuchola-Koronowo i budowie brakującego odcinka do Stronna. Po interwencji posłanki Pauliny Matysiak odpowiedzi udzieliło Ministerstwo Infrastruktury.
Obecnie linia kolejowa nr 241 rozpoczyna swój bieg w Tucholi i kończy się na Koronowie. Nie są prowadzone już tutaj przewozy. Lokalne samorządy (Kęsowo, Koronowo i Dobrcz) apelują o modernizację tej linii i budowę brakującego odcinka Koronowo-Stronno (około ośmiu kilometrów). Podkreślają oni m.in., iż połączenie kolejowe z Bydgoszczą stworzy nowe możliwości rozwoju dla lokalnych zakładów przemysłowych, przedsiębiorców, ułatwiając im transport materiałów, towarów i dostęp do rynków zbytu.
„Zainteresowany musi być marszałek”
Niedawno o sprawie dyskutowano w Sejmie. – W pierwszej kolejności zainteresowany musi być marszałek województwa – mówił podczas posiedzenia Parlamentarnego Zespołu ds. Walki z Wykluczeniem Transportowym Przemysław Sierpień – zastępca dyrektora Departamentu Kolejnictwa przy Ministerstwie Infrastruktury. – Marszałek województwa pomorskiego wprowadził z funduszy europejskich projekty kolejowe. Podobnie jak marszałek województwa łódzkiego. To nie jest tak, iż tych pieniędzy nie ma. W funduszu kolejowym środki były zabezpieczone. Zadanie jest w zamierzeniach inwestycyjnych PKP PLK, natomiast o ile nie ma zainteresowania marszałka, czyli organizatora transportu to żadne prace studialne nie są prowadzone – dodał.
Gmina może operować na pewnych zasadach
– Gmina Koronowo próbowała sprowadzić tutaj kolej, choćby uczestniczyła w takim programie Kolej+ – wyjaśniał natomiast w ubiegłym roku burmistrz Koronowa Patryk Mikołajewski. – Niestety gmina może operować tylko na pewnych zasadach, a zasady wyglądają tak, iż operujemy na terenie gminy. Ja bardzo chciałbym zbudować kolej i nieraz odpowiadałem na to pytanie. Niestety inne samorządy wycofały się z tego wielkiego dzieła. Zostaliśmy z tym sami. My możemy wybudować kolej na terenie gminy, a myślę, iż takie rozwiązanie kosztochłonne nie satysfakcjonowałoby mieszkańców. o ile pojawi się kolejny tego typu program rządowy to myślę, iż na pewno będziemy chcieli wejść w niego. Wejść w aplikowanie w tym programie – dodał.
Część bydgoska a toruńska
W sprawę angażuje się także posłanka Paulina Matysiak (Razem). Niedawno po raz kolejny skierowała interpelację do odpowiednich organów. – Od ponad dekady samorządy położone wzdłuż linii kolejowej nr 241 Tuchola–Koronowo podejmują intensywne działania na rzecz jej reaktywacji oraz budowy brakującego odcinka o długości około ośmiu kilometrów, który połączyłby Koronowo z magistralą kolejową nr 201, umożliwiając bezpośrednie połączenie z Bydgoszczą – czytamy w interpelacji złożonej przez posłankę. – Niestety, wszystkie te starania są od lat skutecznie blokowane przez marszałka województwa kujawsko-pomorskiego Piotra Całbeckiego – reprezentanta ugrupowania politycznego, z którego wywodzi się również Pan Premier. Działania marszałka, nacechowane niechęcią wobec rozwoju transportu kolejowego, wywołały poważne napięcia społeczne i pogłębiły podziały między częścią bydgoską a toruńską województwa. Od momentu przystąpienia Polski do Unii Europejskiej nie zrealizowano na terenie województwa kujawsko-pomorskiego żadnej inwestycji polegającej na reaktywacji linii kolejowej przy udziale środków unijnych. Samorządy zlokalizowane wzdłuż linii nr 241 czują się systematycznie pomijane i marginalizowane. Podejmują one uchwały i przyjmują apele, w których wyrażają sprzeciw wobec takiego traktowania oraz domagają się równego podejścia i szacunku ze strony władz wojewódzkich. Szczególnie zastanawiające są sprzeczne odpowiedzi urzędu marszałkowskiego na interpelacje dotyczące różnych linii kolejowych: w przypadku linii nr 241 marszałek twierdzi, iż województwo nie ma kompetencji do podejmowania działań, ponieważ linia nie należy do jego zasobów, podczas gdy w odniesieniu do linii nr 356 urząd deklaruje samodzielne działania w zakresie jej modernizacji, elektryfikacji i reaktywacji. Taka niespójność i wybiórczość powodują wątpliwości w odniesieniu do transparentności i bezstronności podejmowanych decyzji.
Odpowiedź Ministerstwa
Odpowiedzi udzielił Piotr Malepszak, podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury. – W dokumencie wskazującym cele i kierunki rozwoju sieci kolejowej, opracowanym przez Spółkę PKP PLK pn. „PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. – zamierzenia inwestycyjne na lata 2021 – 2030 z perspektywą do 2040 roku”, w ramach projektów regionalnych został ujęty projekt dotyczący województwa kujawsko – pomorskiego pn. „Stworzenie ciągu Bydgoszcz – Koronowo – Tuchola/Więcbork” – twierdzi podsekretarz. – Niemniej z uwagi na brak zapewnienia finansowania projekt nie został ujęty w Krajowym Programie Kolejowym do 2030 roku (z perspektywą do roku 2032). PKP PLK S.A. w tej chwili nie prowadzi prac studialnych w tym zakresie. Należy zaznaczyć, iż w przypadku projektów o znaczeniu regionalnym decydujący głos w kwestii kolejności ustalania priorytetów dla zadań inwestycyjnych w danym województwie ma organizator transportu publicznego na terenie danego województwa. Zgodnie z art. 7 ustawy z dnia 16 grudnia 2010 r. o publicznym transporcie zbiorowym, organizatorem publicznego transportu zbiorowego na terenie danego województwa jest marszałek województwa, w tym przypadku Marszałek Województwa Kujawsko – Pomorskiego. Do zadań organizatora publicznego transportu zbiorowego zgodnie z art. 8 ww. ustawy należy planowanie rozwoju transportu, organizowanie publicznego transportu zbiorowego oraz zarządzanie publicznym transportem zbiorowym – dodaje Malepszak.
Zapewnienie źródła finansowania i deklaracja marszałka
Ponadto Ministerstwo Infrastruktury, jak również PKP PLK S.A. wyraziło chęć współpracy z samorządem województwa kujawsko-pomorskiego w zakresie rozwoju infrastruktury kolejowej na tym obszarze. – Należy podkreślić, iż dla uruchomienia projektu polegającego na utworzeniu połączenia pomiędzy liniami kolejowymi nr 241 i nr 201, konieczne byłoby zapewnienie źródła finansowania oraz deklaracja Marszałka Województwa Kujawsko-Pomorskiego odnośnie prowadzenia przewozów regionalnych na utworzonej infrastrukturze – twierdzi Piotr Malepszak. – Działania PKP PLK S.A. będącego zarówno zarządcą infrastruktury kolejowej, jak również realizatorem inwestycji, powinny być ukierunkowane tak, aby parametry modernizowanej i budowanej infrastruktury na poszczególnych liniach kolejowych zostały w sposób optymalny osiągnięte a następnie wykorzystane, przy racjonalnym wydatkowaniu środków publicznych – dodaje na zakończenie.