Minister rolnictwa Stefan Krajewski poinformował w poniedziałek o podpisaniu wspólnie z wiceministrem administracji celnej Chin Zhao Zenglianem umowy dot. tzw. regionalizacji polskiego mięsa drobiowego. Jak zaznaczył szef resortu, polski drób znów będzie mógł być sprzedawany na chińskim rynku.
„Polski drób wraca na chiński rynek. Wspólnie z wiceministrem Generalnej Administracji Celnej Chińskiej Republiki Ludowej Zhao Zenglianem podpisaliśmy porozumienie o warunkach stosowania regionalizacji polskiego mięsa drobiowego. To istotny moment dla przyszłości polskiej branży drobiarskiej” - przekazał na platformie „X” Krajewski.
Na czym polega regionalizacja?
Regionalizacja polega na wyznaczaniu stref ochronnych wokół ognisk grypy ptaków. W razie wystąpienia ogniska, z eksportu wyłączeni zostają tylko producenci z danego regionu, nie zaś z całego kraju.
Jak wskazano w komunikacie MRiRW, dwustronne porozumienie o warunkach stosowania regionalizacji w eksporcie mięsa drobiowego do Chin to największe osiągnięcie we współpracy z Chinami w sektorze rolno-spożywczym w ostatnim czasie.
„To efekt wielomiesięcznych i trudnych negocjacji z władzami chińskimi. Polska od 2014 r. jest największym producentem drobiu w Unii Europejskiej z ponad 20-procentowym udziałem w całej unijnej produkcji. Wspólnie z ministrem Zhao Zenglianem ustaliliśmy, iż wysyłki polskiego mięsa drobiowego z uwzględnieniem zasady regionalizacji zostaną wznowione w najkrótszym możliwym terminie” – zaznaczył Krajewski cytowany w komunikacie resortu.
Minister wyraził przekonanie, iż wznowienie eksportu mięsa drobiowego – „naszego sztandarowego produktu eksportowego” – przyczyni się do równoważenia polsko-chińskiej wymiany handlowej produktami rolno-spożywczymi, której saldo jest w tej chwili niekorzystne dla strony polskiej.
„Liczymy na powrót sukcesów sprzedażowych polskiego drobiu na rynku chińskim, notowanych przed wprowadzeniem przez władze chińskie zakazu w 2020 r.” - dodał Krajewski.
Według informacji MRiRW polski eksport mięsa drobiowego do Chin osiągał przed 2020 r. poziom 55 mln euro. Jak podkreślono w komunikacie, polski potencjał eksportowy jest w tej chwili większy, a możliwość eksportu drobiu na rynek chiński ma istotne znaczenie dla polskich producentów.
Resort podał, iż w 2024 r. eksport rolno-spożywczy z Polski do ChRL osiągnął poziom 145,7 mln euro. Na chiński rynek trafiały głównie produkty mleczne, puch i pierze, czekolada i wyroby czekoladowe, a także pieczywo cukiernicze.
Wstrzymanie importu drobiu z Polski
Import drobiu z Polski został przez stronę chińską wstrzymany na początku września ub.r. z powodu wykrytego sierpniu w naszym kraju ogniska grypy ptaków. Wcześniej Polska uzyskała możliwość wysyłki mięsa drobiowego do Chin w kwietniu ub.r., po oficjalnym uznaniu Polski przez Światową Organizację Zdrowia Zwierząt (WOAH) za kraj wolny od HPAI - wysoce zjadliwej grypy ptaków.
Jak wówczas poinformował szef Inspekcji Weterynaryjnej Krzysztof Jażdżewski, wprowadzony przez Chiny zakaz dotyczył całej Polski i wszystkich zakładów, ale jednocześnie nie zostały przerwane dwustronne rozmowy dotyczące regionalizacji, „która, niezależnie od sytuacji epizootycznej, umożliwi wysyłkę mięsa drobiowego z miejsc, gdzie choroby nie ma”.
Grypa ptaków to choroba wirusowa, która dotyka zarówno drób, jak i ptaki dzikie. Zakażenie następuje głównie drogą oddechową i pokarmową, a najbardziej prawdopodobnym źródłem zakażenia drobiu domowego jest bezpośredni lub pośredni kontakt z wędrującymi ptakami dzikimi, zwykle ptactwem wodnym. Rozprzestrzenienie wirusa może następować również poprzez zanieczyszczoną paszę, wodę, nawóz, ściółkę, sprzęt i środki transportu. Bardzo istotną rolę w rozprzestrzenianiu wirusa grypy ptaków odgrywa człowiek, który poprzez np. zanieczyszczone ubranie może przyczynić się do rozprzestrzeniania choroby. Zgodnie z przepisami w przypadku wykrycia grypy ptaków u drobiu w gospodarstwie, takie stado musi zostać jak najszybciej zlikwidowane.
W Polsce trwa wizyta chińskiej delegacji z ministrem spraw zagranicznych ChRL Wangiem Yi na czele. Chiński minister spraw zagranicznych przyjechał do Europy, by odwiedzić trzy kraje: Austrię, Słowenię oraz Polskę. Jest to pierwsza od sześciu lat wizyta chińskiego ministra spraw zagranicznych w Polsce. Ostatnim wydarzeniem w kontaktach polsko-chińskich na najwyższym szczeblu była wizyta w czerwcu 2024 r. prezydenta Andrzeja Dudy w Państwie Środka.
KPRP poinformowała, iż w poniedziałek w Pałacu Prezydenckim z chińskim politykiem spotka się prezydent Karol Nawrocki.