Miller zaskakuje: Spotkanie z Braunem byłoby interesujące

Leszek Miller

Były premier Leszek Miller stwierdził, iż chętnie spotkałby się z Grzegorzem Braunem, liderem Konfederacji Korony Polskiej. W najnowszym odcinku cyklu „Alfabet Millera”, poświęconym literze B, polityk rozmawiał z Jackiem Prusinowskim o kontrowersyjnym pośle Konfederacji.

Miller przyznał, iż rozmowa z Braunem byłaby dla niego interesująca – nie tylko na poziomie politycznym, ale także osobistym. Jak podkreślił, w Polsce panuje błędne przekonanie, iż spotkanie dwóch przeciwników politycznych musi prowadzić do zmiany poglądów jednej ze stron. „Przecież tak nie jest. Można się spotkać i rozstać z tymi samymi poglądami” – powiedział.

Były premier zaznaczył, iż to właśnie rozmowy z ludźmi o odmiennych przekonaniach przynoszą najwięcej korzyści, zarówno w polityce, jak i dyplomacji. Dodał, iż zawsze cenił spotkania z osobami stojącymi na „antypodach”, także z tymi, którzy uważali go za „sukinsyna”. „Zawsze z tego coś wynosiłem” – stwierdził.

Prowadzący program zasugerował, iż spotkanie Miller–Braun nie jest wykluczone, zwłaszcza w kontekście częściowej zbieżności poglądów obu polityków. Miller zastrzegł jednak, iż różni ich fundamentalnie stosunek do Unii Europejskiej.

W rozmowie pojawił się także temat możliwej delegalizacji Konfederacji Korony Polskiej, o której wspominają niektórzy przedstawiciele obozu rządzącego. Miller ocenił, iż partia Brauna nie spełnia kryteriów pozwalających na jej rozwiązanie. Jego zdaniem taki krok byłby również niemożliwy z innego powodu – musiałby go podjąć Trybunał Konstytucyjny, którego obecna większość nie uznaje.