Były premier Leszek Miller bez ogródek pokazał, jaka jest cel zbliżających się wyborów. – W tej grze jest tylko jedna stawka – wygrać z PiS-em za wszelką cenę. Bo jeżeli PiS będzie miał trzecią kadencję, to Polska już się nie podniesie – powiedział Miller w Polsat News.
Były premier zauważył przy tym, iż „prawdopodobnie takiego zjednoczenia opozycji, o którym myślimy, nie będzie”. – Ale można myśleć o innym zjednoczeniu. Skoro nie można stworzyć jednej listy kandydatów do Sejmu, to stwórzmy jedną listę wyborców, którzy będą głosować na tego polityka i tę partię, która ma największe szanse wygrać z PiS-em – dodał.
– Chcę, żeby jesienią skończyła się epoka rządów PiS. Do tego potrzebna jest jedna lista opozycji – mówił Miller. – Skoro nie mamy jednej listy, a chcemy, żeby PiS stracił władzę, to musimy zwiększyć szanse tego ugrupowania, które może wygrać z PiS-em, a taką partią jest Koalicja Obywatelska – dodał były premier.
I tego należy się trzymać.

2 lat temu






![Tydzień z dziejów regionu [15-21 grudnia]. Od Łosic po Radzyń Podlaski](https://static2.slowopodlasia.pl/data/articles/xga-4x3-tydzien-z-dziejow-regionu-15-21-grudnia-od-losic-po-radzyn-podlaski-1765808600.png)



