Gerardo Werthein, dotychczasowy ambasador Argentyny w Stanach Zjednoczonych, zastąpi Dianę Mondino na stanowisku ministra spraw zagranicznych Argentyny, podał prezydent Javier Milei. Mondino popadła w konflikt z prezydentem na tle głosowania Argentyny przeciwko amerykańskiemu embargu na Kubę w Organizacji Narodów Zjednoczonych (ONZ). To decyzja, która ostatecznie doprowadziła do jej dymisji.
Pomimo więzi prezydenta z USA i Izraelem, którzy byli jedynymi krajami sprzeciwiającymi się rezolucji ONZ potępiającej embargu na Kubę, Argentyna postanowiła utrzymać swoje historyczne stanowisko przeciwko embargu.
Prezydent Milei publicznie wyraził swoją dezaprobatę wobec tej decyzji, argumentując, iż Argentyna sprzeciwia się dyktaturze na Kubie i będzie kontynuować kierunek potępiający wszelkie rządy naruszające prawa człowieka i wolności jednostkowe. Wyjął choćby potężne ostrzeżenie dla tych, którzy odmawiają podporządkowania się tej nowej doktrynie.
Rozstanie Mondino z rządem nie jest zaskoczeniem, gdyż od miesięcy dochodziło do spięć między nią a prezydentem Milei. Była czwartym kluczowym członkiem gabinetu Milei, który ustąpił, a łącznie od jego objęcia urzędu, ponad 80 członków administracji zostało wymienionych.
Jej następca, Gerardo Werthein, jest bliskim współpracownikiem prezydenta Milei. Ten 68-letni biznesmen jest jednym z najbogatszych obywateli Argentyny i jest właścicielem Grupy Werthein, firmy zajmującej się finansami, komunikacją i rolnictwem.