Dziury, kurz i błoto – mieszkańcy ul. Szmaragdowej od lat czekają na remont
- Jakość ul. Szmaragdowej jest fatalna, mnóstwo dziur, kurz. W momencie deszczu jest bajoro, brak chodnika... Władze miasta o nas zapomniały. Ciągle słyszymy tylko, iż są inne, ważniejsze inwestycje miejskie – skarżył się w 2021 roku pan Tomasz, mieszkaniec ul. Szmaragdowej.
Wówczas władze Gorzowa twierdziły, iż nie mają pieniędzy na ten cel i remont ul. Szmaragdowej zostanie zgłoszony "do propozycji planu budżetu na rok przyszły lub kolejne lata". Jednak kolejne lata mijały, a w przypadku ul. Szmaragdowej nic się nie zmieniło. Mieszkańcy, jak czekali, tak przez cały czas czekają na asfalt.
"Dlaczego nie możemy mieć takich dróg jak w Kłodawie?" – dopytują się mieszkańcy Gorzowa
- Stan drogi jest fatalny. w tej chwili dziur jest tyle, iż nie jeden ser ma mniej. Ja rozumiem, iż musimy poczekać. Ale ile czasu? Czy nie można wpisać modernizacji oraz ułożenia nowej nawierzchni do budżetu na 2026 rok? W pobliskiej Kłodawie jakość dróg jest stanowczo lepsza. Ja wiem, iż zaraz dostanę argument „brak pieniędzy”. To pytam się z drugiej strony, po co w takim razie płacimy nasze podatki? Czy mamy się wyprowadzić do Kłodawy lub innych miejscowości? Kawałek drogi przy ul. Perłowej został wylany asfaltem. Dlaczego nie można było tego zrobić do końca wraz z ul. Szmaragdową? Powiem szczerze, iż działania pana prezydenta i jego ludzi nie są już śmieszne, a powiedziałbym, iż żałosne. Pisałem już w tej sprawie do Urzędu Miasta Gorzowa, ale odpowiadają, iż nie mają pieniędzy. A na inne rzeczy te pieniądze są – żali się mieszkaniec ul. Szmaragdowej.
Radny Sondej interweniuje – czy remont ul. Szmaragdowej wreszcie wejdzie do budżetu?
Tym razem w imieniu mieszkańców interweniuje radny Roman Sondej, który napisał w tej sprawie interpelację do prezydenta Gorzowa. - Czy przebudowa ul. Szmaragdowej wraz z budową kanalizacji deszczowej jest ujęta w wieloletnim planie inwestycyjnym? Na kiedy zaplanowano jej budowę? Czy w najbliższym czasie zostaną podjęte doraźne prace zmierzające do poprawy bezpiecznego przejazdu ul. Szmaragdową? – dopytuje się Roman Sondej, radny Prawa i Sprawiedliwości.
Wiceprezydent Gorzowa tłumaczył, iż miasto nie ma pieniędzy
Natomiast w kwietniu 2024 roku mieszkańcy ul. Szmaragdowej otrzymali odpowiedź od urzędników, iż nie ma pieniędzy na ten cel. - Ze względu na istniejącą nawierzchnię z betonowych płyt drogowych wymagane jest przeprowadzenie kompleksowej przebudowy drogi wraz z budową kanalizacji deszczowej. Uchwalony budżet miasta na 2024 rok nie zabezpiecza środków finansowych pozwalających na realizację przedsięwzięcia. Przewidywane duże koszty realizacji oraz trudna sytuacja finansowa miasta uniemożliwiają wykonanie zadania ze środków własnych, dlatego na bieżąco weryfikowane są źródła dofinansowania zadań inwestycyjnych, zarówno programy unijne jak i rządowe – komentował w kwietniu 2024 roku Jacek Szymankiewicz, wiceprezydent Gorzowa.
Jednocześnie wiceprezydent Szymankiewicz zapewnił, iż zostaną przeprowadzone prace utrzymaniowe i "wszystkie wystające pręty zbrojeniowe zostaną usunięte, a większe ubytki nawierzchni zostaną doraźnie zalane masą bitumiczną". Jednak mieszkańcy czekają na kompleksowe rozwiązania, a nie na doraźne i tymczasowe naprawy.