DOŚĆ! ignorowania nas!", "Nasze miasto, nasza sprawa", "Radni patrzymy Wam na ręce", "NIE! dla wyprzedaży majątku miasta", "Zielone miasto - nie betonoza", "Prezydent mieszkańców czy deweloperów?", "Panowie radni nie bezradni", "Prezydencie my to żyjemy" - takie hasła przyświecały pikiecie osób, które po raz kolejny upominają się o wysłuchanie ich głosu.
Wyrazicielem ich zdania byli m.in. radni z Klubu TST Twój Samorząd Teraz. Jak mówił Mirosław Gęborek , ich głos jest kompletnie ignorowany, prezydent ma za nic zebrane podpisy mieszkańców i nie odpowiada na składane petycje.