Mieszkańcy Starachowic nie ustają w protestach wobec sprzedaż działek - sobotnia pikieta przy ul. Leśnej

7 godzin temu
Zgodnie zapowiedzią mieszkańcy ul. Leśnej i Glinianej w Starachowicach publicznie po raz kolejny wyrazili swój sprzeciw wobec sprzedaży działek w ich sąsiedztwie. Był to protest wobec poczynań prezydenta Marka Materka. Mieszkańcy skierowali także list otwarty do radnych z z jego klubu. W sobotnie południe, 22 lutego u zbiegu ul. Leśnej i Glinianej zebrało się kilkadziesiąt mieszkańców osiedla Skałka, którzy publicznie zaprotestowali wobec wyprzedaży majątku miasta. Planowane do sprzedaży działki określili mianem "Prywatny folwark prezydenta Starachowic".

DOŚĆ! ignorowania nas!", "Nasze miasto, nasza sprawa", "Radni patrzymy Wam na ręce", "NIE! dla wyprzedaży majątku miasta", "Zielone miasto - nie betonoza", "Prezydent mieszkańców czy deweloperów?", "Panowie radni nie bezradni", "Prezydencie my to żyjemy" - takie hasła przyświecały pikiecie osób, które po raz kolejny upominają się o wysłuchanie ich głosu.

Wyrazicielem ich zdania byli m.in. radni z Klubu TST Twój Samorząd Teraz. Jak mówił Mirosław Gęborek , ich głos jest kompletnie ignorowany, prezydent ma za nic zebrane podpisy mieszkańców i nie odpowiada na składane petycje.
Idź do oryginalnego materiału