Mieszkańcy sprzeciwiają się budowie. Senator interweniuje u wójta

2 godzin temu
Zdjęcie: Mieszkańcy sprzeciwiają się budowie. Senator interweniuje u wójta | foto poglądowe/KCI


Wielka inwestycja kontra mieszkańcy

Przypomnijmy, iż pod koniec marca tego roku wójt gminy Kutno, Michał Łuczak, oficjalnie potwierdził inwestycję, która opiewa na kwotę około 120 milionów złotych i dotyczy budowy ekologicznej biometanowni w miejscowości Byszew. Włodarz podpisał list intencyjny z Grupą Orlen (PGNiG Bioevolution).

Plany inwestycyjne nie spodobały się niektórym mieszkańcom. Ci obawiają bowiem się negatywnego wpływu inwestycji na środowisko i zdrowie, a także podnoszą kwestie bezpieczeństwa.

Wójt nie pozostał głuchy na głosy mieszkańców. 14 kwietnia w Szkole Podstawowej w Byszewie odbyła się debata, podczas której Michał Łuczak starał się przedstawić obiektywne informacje na temat przyszłego funkcjonowania instalacji.

To również na kilka się zdało. Do urzędu wpłynęła petycja przeciwko budowie biogazowni, pod którą podpisało się 250 osób. Co więcej, wystosowali oni do senatora Przemysława Błaszczyka z prośbą o pomoc i wsparcie w walce z planowaną inwestycją.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Kutnianin zatrzymany przez Łowców Pedofili. Korespondował z pięcioma "wabikami"

Senator interweniuje

W odpowiedzi na prośbę mieszkańców Byszewa senator Przemysław Błaszczyk wystosował oświadczenie senackie skierowane do wójta gminy Kutno, Michała Łuczaka oraz przewodniczącego Rady Gminy Kutno, Dariusza Mroczka.

- Szanowny Panie Wójcie! Szanowni Państwo Radni! Do mojego biura senatorskiego zgłosili się mieszkańcy Byszewa, wsi położonej w gminie Kutno, z prośbą o interwencję w związku z planowaną budową biometanowni w Byszewie. Jak wykazują mieszkańcy, zostali oni postawieni przed faktem dokonanym przez pana wójta Michała Łuczaka, który nie poinformował ani ich, ani radnych gminy Kutno o podpisaniu listu intencyjnego w sprawie realizacji inwestycji polegającej na budowie instalacji do wytwarzania biometanu w miejscowości Byszew — czytamy w oświadczeniu.

Senator wskazuje, iż lokalna społeczność jest głęboko zaniepokojona możliwym niekorzystnym wpływem planowanej inwestycji zarówno na otoczenie, jak i na własne zdrowie.

- Instalacje do przetwarzania odpadów komunalnych na biogaz, niezależnie od tego, w jakiej technologii zostałyby zaprojektowane i wykonane, wiążą się z powstawaniem uciążliwości. Smród, hałas i dziesiątki tirów pod oknami – tak mieszkańcy Byszewa widzą swoją niedaleką przyszłość. Mieszkańcy stanowczo sprzeciwiają się inwestycji i zapowiadają, iż zrobią wszystko, żeby nie została ona zrealizowana — twierdzi Przemysław Błaszczyk.

Jak dodaje, mieszkańców nie przekonują "mało sprecyzowane zapewnienia pana wójta" o rzekomych korzyściach wynikających z realizacji inwestycji. Zdaniem parlamentarzysty w sprawach ważnych dla gminy, a zwłaszcza jej mieszkańców, powinny zostać przeprowadzone konsultacje społeczne. Zaznacza, iż nie wystarcza samo spotkanie, konsultacje muszą mieć przebieg formalny oraz umożliwiać zgłaszanie uwag i postulatów, a każda inwestycja powinna być transparentna, przemyślana i realizowana w konsensusie. Przypomina również, iż w ostatnich latach dzięki wspólnym działaniom wielu osób, także jego, udało się pozyskać ogromne środki i zrealizować wiele inwestycji, o które wnioskowali mieszkańcy.

Senator nie szczędzi przy tym cierpkich słów pod adresem wójta.

- Szkoda, iż w tej chwili władze gminy nie są w stanie kontynuować dobrej współpracy między mieszkańcami, samorządem i osobami, którym zależy na dobru i rozwoju wspólnoty gminnej. Obserwując poczynania pana wójta, można dojść do wniosku, iż konflikty społeczne w gminie Kutno systematycznie narastają, iż wymienię chociażby awanturę o świetlicę w Gołębiewie czy budowę sali gimnastycznej obok szkoły podstawowej we Wroczynach — pisze uszczypliwie senator — Warto również, aby państwo radni spojrzeli bardziej krytycznie na poczynania pana wójta i może spróbowali wpłynąć na jego postawę i zachowanie w stosunku do swoich współmieszkańców oraz osób, którym także zależy na dobru waszej małej ojczyzny i które przez ostatnie lata ją wspierały i przez cały czas chcą działać dla jej dobra, a także dobra jej mieszkańców.

Idź do oryginalnego materiału