Mieszkańcy Piątkowa zbierają podpisy, a deweloper nabiera wody w usta

Dwa tysiące podpisów zebrali pod listem otwartym do prezydenta miasta mieszkańcy os. Batorego. Nie chcą, by pod ich domami wyrosły nowe bloki. A co na to deweloper?

Chodzi o działkę przy ul. Opieńskiego. Teraz znajduje się na niej centrum handlowe. Mieszkańcy okolicznych osiedli robią tu zakupy spożywcze i załatwiają inne sprawunki. Ich zdaniem najlepiej jakby sklepy pozostały na swoim miejscu. Właściciel działki ma jednak inne plany. Chciałby wyburzyć centrum handlowe, a na jego miejscu postawić budynki mieszkalne. To nie podoba się mieszkańcom. Ci nie chcą na osiedlu nowych bloków.

Niedawno Miejska Pracownia Urbanistyczna zaprezentowała projekt Planu Ogólnego Gminy. Zgodnie z nim na miejscu pasażu handlowego mogłyby znaleźć się choćby 48-metrowe bloki. Zdaniem mieszkańców nowa wizja zagospodarowania tego terenu nie uwzględnia ich interesu, a odpowiada jedynie wizjom dewelopera. O to, jakie są faktyczne te wizje staraliśmy się dowiedzieć u źródła, w firmie Archicom SA. Ta jednak nie chce mówić o swych rzeczywistych planach.

– W sprawie inwestycji na Piątkowie nie zapadły jeszcze jakiekolwiek wiążące decyzje co do jej formy i skali – zarówno po stronie inwestora, jak i miasta. Zapewniam, iż o kolejnych krokach w zakresie tego projektu będziemy komunikować na bieżąco i zgodnie z możliwościami – odpowiedziała na nasze zapytanie Anna Stochaj PR & Comunication Manager, w Archicom SA.