Między snem a hybris. Recenzja filmu „Rodzaje życzliwości” w reżyserii Yorgosa Lanthimosa

6 dni temu

Najnowszy film Lanthimosa to niemal trzygodzinna podróż w jądro ciemności, skrywane przez najbardziej intymne międzyludzkie relacje. Jedyną życzliwością losu, na jaką mogą tu liczyć bohaterowie, jest zabranie ze świata rządzonego przez pychę, groteskową przemoc i logikę koszmaru.

Idź do oryginalnego materiału