"Właśnie wyszedłem z sali sądowej w Sopocie. Człowiek, który planował zamach na mnie i moją rodzinę zeznał, iż działał pod wpływem TVP Info, Wiadomości i TV Republika. Bardziej ofiara niż zamachowiec" - przekazał w czwartek rano na platformie X przewodniczący PO Donald Tusk.
REKLAMA
Pod koniec grudnia 2022 r. media informowały, iż Donald Tusk otrzymał ochronę Służby Ochrony Państwa (SOP). Szef PO tłumaczył wówczas, iż "każdego tygodnia" otrzymuje groźby, wyroki śmierci oraz zapowiedzi zamachu. Teraz wyszło na jaw, iż w Sądzie Rejonowym w Sopocie toczył się w tej sprawie proces. Oskarżonym jest Michał B. Sprawa dotyczyła art. 190 par. 1 i 216 par. 1 Kodeksu karnego.
Wyrok został opublikowany po godzinie 15 w czwartek. Jak czytamy, Michał B. został skazany na 10 miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnie 20 godzin prac społecznych w miesiącu, zakaz zbliżania się do Donalda Tuska i jego rodziny oraz przeproszenie Tuska za grożenie mu w mailu śmiercią.
Zobacz wideo
Jadwiga Emilewicz: Mam nadzieję, iż Donald Tusk nie zlikwiduje projektu CPK
"Zginął Adamowicz, teraz zginie Tusk"
Krótko po tym, jak doszło do ataku na prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, ktoś zadzwonił po numer 112 i stwierdził, iż "zginął Adamowicz, teraz zginie Tusk".
Rozmówca został namierzony, okazał się nim 49-letni Marcin L. Kilka miesięcy później - w maju 2019 r. - został skazany przez Sąd Rejonowy Gdańsk Południe za grożenie Donaldowi Tuskowi pozbawieniem życia. Tłumaczył, iż chciał zabić przewodniczącego PO, bo ten "jest Niemcem". Mężczyzna trafił do więzienia na pięć miesięcy, a do maja przyszłego roku ma sądowy zakaz zbliżania się do Tuska na odległość mniejszą niż 150 metrów.
- Pewnie śledząc go, [funkcjonariusze policji - red.] zauważyli, iż jednak przekracza ten zakaz, a jest z Trójmiasta, więc istnieje realne zagrożenie, iż tym razem zrealizuje swój zamiar i dopuści się zamachu na Tuska. Dlatego funkcjonariusze sami zgłosili się do Donalda z informacją o tym, iż jego bezpieczeństwo jest poważnie zagrożone - mówił na początku tego roku w rozmowie z "Newsweekiem" bliski współpracownik lidera PO.
Porannej Rozmowy i Zielonego Poranka możecie słuchać też w wersji audio w dużych serwisach streamingowych, np. tu: