Mentzenowi puściły nerwy. "Pani mało rozumie", "tendencyjne pytania szczujni"

2 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Wyborcza.pl


Do ostrej wymiany zdań doszło między Sławomirem Mentzenem a dziennikarką Justyną Dobrosz-Oracz podczas spotkania z mediami. - Pani mało rozumie, i to jest główny problem tej konferencji - odpowiedział jej przedstawiciel Konfederacji. "Wpycha się ta baba i zaczyna zadawać głupie pytania" - stwierdził z kolei szef sztabu Mentzena. O co dokładnie chodziło?
Co się wydarzyło? 18 marca Sławomir Mentzen spotkał się z Andrzejem Dudą. Po rozmowie z prezydentem wziął udział w konferencji prasowej zorganizowanej przed Pałacem Prezydenckim. Wówczas dziennikarka TVP Info Justyna Dobrosz-Oracz próbowała pytać polityka m.in. o piątkę Menztena. Przypomniała również, iż w 2019 roku, gdy Mentzen startował w eurowyborach z pierwszego miejsca na liście na Pomorzu, twierdził, iż "nie chce Żydów, homoseksualistów, aborcji, podatków i Unii Europejskiej".


REKLAMA


"Pani mało rozumie": - Dalej pan nie chce Unii Europejskiej? - dopytywała dziennikarka. - Byłem na rozmowach o bardzo poważnych sprawach i bardzo mi przykro, iż nie jest pani w stanie zrozumieć wagi tematów, o których tutaj rozmawialiśmy - odpowiedział jej polityk. Wówczas Dobrosz-Oracz dopytywała, czy "piątka Mentzena" jest aktualna. - Czy mamy jakieś inne pytania? - zbywał ją Mentzen. - Jak pan chce utrzymać armię, likwidując podatki? kontynuowała dziennikarka. - Czy mogę prosić o mądrzejsze pytania? - odpowiedział jej poseł Konfederacji. Po czym uznał, iż nigdy nie powiedział, iż chce zlikwidować wszystkie podatki. - Pani mało rozumie, i to jest główny problem tej konferencji - stwierdził.


Zobacz wideo Ostre starcie Mentzena z dziennikarką TVP


Zabrał głos ws. Polski: Podczas spotkania głos zabrała także jedna z kobiet, która przyglądała się spotkaniu Mentzena z dziennikarzami. - Jest pan za Unią czy przeciwko? - dopytywała, przejmując niejako pytanie Dobrosz-Oracz. - Uważam, iż w tym momencie Polska powinna być w Unii Europejskiej - odpowiedział polityk.


"Baba zadaje głupie pytania": Do sytuacji odniósł się szef sztabu Sławomira Mentzena, Bartosz Bocheńczak. "Człowiek zwołuje konferencję po spotkaniu z prezydentem Polski. Dziennikarze przychodzą i kulturalnie pytają, aż nagle wpycha się ta baba i zaczyna zadawać głupie pytania o rok… 2019. Dostaje odpowiedź, ale nie - brnie dalej. No i jak tu ich traktować poważnie?" - napisał w serwisie X. Sama Konfederacja zachwalała zachowanie Mentzena, twierdząc, iż pokazuje jak odpowiadać na głupie i tendencyjne pytania szczujni mediów Tuska".


Więcej na podobny temat przeczytasz w artykule: "Zacięta walka na podium. Karol Nawrocki traci przewagę nad Sławomirem Mentzenem".Źródła: Gazeta.pl, Bartosz Bocheńczak (X), Konfederacja (Facebook), Cezary Tomczyk (X)
Idź do oryginalnego materiału