Mateusz Morawiecki nagrany w Waszyngtonie. Zarzucił manipulację

news.5v.pl 3 godzin temu

Filmik z Mateuszem Morawieckim, który w Waszyngtonie rozmawia z mundurowymi, obiegło polski internet. Byłemu premierowi zarzucono, iż dzięki Wikipedii próbował wyjaśnić, kim jest, aby wpuścić go na wiec Donalda Trumpa. Polityk stwierdził jednak, iż są to kłamstwa i manipulacje. Postanowił wyjaśnić, co tak naprawdę wydarzyło się w stolicy USA.

Nagranie z Mateuszem Morawieckim zamieściła w mediach społecznościowych amerykańsko-ukraińska dziennikarka Oliya Scootercaster. Z jej relacji wynikało, iż były premier Polski zjawił się w niedzielę przed halą sportową Capital One Arena w Waszyngtonie, gdzie trwał wiec Donalda Trumpa.

Jak dodała, Morawiecki miał problemy z wejście na to spotkanie i „próbował przekonać Gwardię Narodową, kim jest, pokazując im swoją stronę na Wikipedii”.

DC: Mateusz Morawiecki, former prime minister of Poland, stands outside DC Trump rally at Capital One Arena, attempting to convince National Guard of who he is by showing them his Wikipedia page. pic.twitter.com/v1NalzJNdG

— Oliya Scootercaster (@ScooterCasterNY) January 20, 2025

Mateusz Morawiecki na filmiku. „To jest prawda, reszta to manipulacja”

Do sprawy odniósł się w w poniedziałkowe popołudnie sam polityk PiS. Na zamieszczonym w sieci oświadczeniu podkreślił, iż doniesienia na jego temat są kłamstwami i przypomniał, iż Waszyngton od dwóch dni jest zablokowany ze względu na inaugurację 47. prezydenta USA.

ZOBACZ: Duda i Tusk zwrócili się do Trumpa. Głos w imieniu Polaków

– W związku z tym na wywiad, na który byłem wcześniej umówiony, postanowiłem dotrzeć piechotą. Podszedłem do strażników bądź żołnierzy zapytać o drogę – zapytali, gdzie idę, powiedziałem, iż na wywiad. Spytali, kim jestem, powiedziałem, iż posłem na Sejm RP, byłym premierem, szefem Europejskich Konserwatystów i Reformatorów – opisał.

Podkreślił, iż nie miał „żadnej plakietki, w związku z tym poprosili o potwierdzenie tego”. – Pokazali mi drogę, całkowicie naokoło, dotarłem wreszcie na wywiad, wywiadu udzieliłem. I to jest prawda na temat tego, co się wydarzyło w Waszyngtonie wczoraj. Reszta to manipulacja – zrelacjonował.

Następnie opublikował wymowną grafikę z pelikanami w roli głównej z podpisem: „Kłamstwo obiegnie cały świat, zanim prawda zdąży włożyć buty„.

„Niektórzy tak się zagrzali, iż choćby daty nie sprawdzili”

Wcześniej w podobnym tonie całą sytuację skomentował były rzecznik rządu Piotr Müller. „Wczoraj premier Mateusz Morawiecki szedł na umówione spotkania, w tym wywiady. Nie na żaden wiec. Pół Waszyngtonu jest zamknięte, więc zapytał strażnika o drogę, bo zmieniono organizację ruchu” – wyjaśnił.

ZOBACZ: Minister w rządzie PiS z zarzutami. Alvin Gajadhur nie przyznał się do winy

„Niektórzy się tak zagrzali, iż nawet daty w kalendarzu nie sprawdzili. Może dlatego, iż w Waszyngtonie w ogóle ich nie ma? Inauguracja jest dzisiaj” – dodał.

dk/wka / Polsatnews.pl

Czytaj więcej

Idź do oryginalnego materiału