Matecki prześladowany przez Hołownię?! Ziobrysta dostał surową karę i wylewa żale. „Ściganie posłów to wstyd”

2 miesięcy temu
Dariusz Matecki wszedł na sejmowy dach. Ten spacerek drogo go kosztował. Prezydium sejmu obniżyło mu za karę uposażenie poselskie. Polityk czuje się prześladowany. – Ściganie posłów przez marszałka to wstyd – stwierdził. Kosztowny spacer Dariusz Matecki poczuł się w Sejmie bardzo swobodnie. W połowie czerwca zrobiło się głośno o incydencie z jego udziałem. Otóż polityk Suwerennej Polski wszedł w nocy… na sejmowy dach. Został za to surowo ukarany – prezydium Sejmu obniżyło mu uposażenie poselskie. – Najdroższe zdjęcie z Sejmu. Kosztowało prawie 20 tys. złotych. Na ten tzw. „tarasik” wychodziło wielu posłów. Ukarany zostałem tylko ja, maksymalną karą. Polityczna zemsta Hołowni – żalił się Matecki w mediach społecznościowych. Najdroższe zdjęcie z Sejmu. Kosztowało prawie 20 tys. złotych. Na ten tzw. „tarasik” wychodziło wielu posłów. Ukarany zostałem tylko ja, maksymalną karą. Polityczna zemsta Hołowni. Zrobimy mu za to kampanię? Pokażmy hipokryzję Hołowni! 👉 https://t.co/biMP2J7YA7 pic.twitter.com/9LjkhnZivv — Dariusz Matecki (@DariuszMatecki) June 27, 2024 Matecki czuje się prześladowany Matecki został ukarany za wejście na „tarasik” oraz „ciemny salonik” marszałka Sejmu. Portal „Wprost” zapytał polityka, czy kara została już ściągnięta. Polityk przyznał, iż kwota „każdego zabolałaby finansowo”. Przekonywał jednak, iż kara jest niesprawiedliwie zarządzona, bo „żadnego zagrożenia nie stworzył”. – Nie wyskoczyłem z jakąś gaśnicą. Nie
Idź do oryginalnego materiału