12 godzin temu
Gminy w całej Polsce zaczynają coraz dokładniej weryfikować, czy właściciele nieruchomości dopełnili obowiązku złożenia deklaracji śmieciowej. Brak tego dokumentu może skończyć się nie tylko podwyższoną stawką za odbiór odpadów, ale także naliczeniem opłat za pięć lat wstecz. W niektórych przypadkach zaległości sięgają choćby kilku tysięcy złotych.
Fot. Warszawa w Pigułce / Shutterstock
Gmina zażąda opłaty za 5 lat wstecz. Właściciele nieruchomości muszą być czujni
Coraz więcej właścicieli nieruchomości dowiaduje się o wysokich należnościach naliczonych przez gminy w związku z brakiem deklaracji śmieciowej. Samorządy, działając w oparciu o przepisy Ordynacji podatkowej, mogą domagać się zapłaty za okres choćby pięciu lat wstecz. W skrajnych przypadkach kwota sięga choćby 6000 zł. Jak nie wpaść w tę pułapkę i uniknąć dodatkowych kosztów?
Deklaracja śmieciowa – podstawowy obowiązek właściciela
Każdy, kto nabywa nieruchomość i zaczyna z niej korzystać, ma 14 dni na złożenie w urzędzie gminy tzw. deklaracji śmieciowej. Dokument określa m.in. liczbę osób zamieszkujących posesję i sposób segregowania odpadów. To na jego podstawie naliczana jest miesięczna opłata za wywóz śmieci. Brak zgłoszenia traktowany jest jako naruszenie prawa.
Jeżeli właściciel nie złoży deklaracji, gmina ma prawo samodzielnie ustalić wysokość opłaty, opierając się na szacunkach i danych o podobnych nieruchomościach. Co więcej, przepisy pozwalają naliczać zaległości do pięciu lat wstecz.
Segregacja pod lupą urzędników
Obowiązek segregacji odpadów to kolejny wymóg, którego zaniedbanie może drogo kosztować. Gmina ma prawo podnieść opłatę dwukrotnie, a choćby czterokrotnie, jeżeli odpady nie są prawidłowo segregowane. Podwyższona stawka może być stosowana wobec całych nieruchomości lub indywidualnie, na podstawie zgłoszenia firmy odbierającej odpady.
Każdy właściciel musi znać zasady selektywnej zbiórki – od tego zależy wysokość opłat. W pojemnikach niebieskich powinny znaleźć się czyste opakowania papierowe, w zielonych szkło, w żółtych metale i tworzywa sztuczne, a w brązowych bioodpady. Wszystko, co nie pasuje do tych kategorii, trafia do czarnego pojemnika na odpady zmieszane.
Współwłasność i nieruchomości niezamieszkane
Deklarację śmieciową składa właściciel nieruchomości lub jej faktyczny władający, np. współwłaściciel, użytkownik wieczysty czy jednostka organizacyjna. Obowiązek dotyczy także nieruchomości niezamieszkanych, z których powstają odpady komunalne. jeżeli właściciel chce wyłączyć się z gminnego systemu, musi wskazać firmę, z którą zawarł umowę na odbiór odpadów.
Jak wygląda procedura naliczania opłat?
Opłata za śmieci to iloczyn stawki ustalonej przez gminę i wskaźnika – zwykle liczby osób zamieszkujących posesję. Niektóre gminy stosują inne metody, np. powierzchnię lokalu czy ilość zużytej wody. Wysokość stawki bywa zróżnicowana w zależności od lokalnych uchwał.
Jeżeli deklaracja nie zostanie złożona, wójt, burmistrz lub prezydent miasta samodzielnie ustali opłatę w drodze decyzji administracyjnej. Może też naliczyć zaległe kwoty za 5 lat wstecz, co wynika z art. 70 Ordynacji podatkowej. Przy miesięcznej stawce 100 zł, suma zaległości sięga 6000 zł.
Jak uniknąć wysokich kosztów?
Aby nie narazić się na naliczanie zaległości, właściciel musi złożyć deklarację śmieciową w terminie 14 dni od dnia zamieszkania lub powstania pierwszych odpadów. Dokument można dostarczyć osobiście, pocztą lub – w niektórych gminach – przez internet. W przypadku działania przez pełnomocnika trzeba uiścić opłatę skarbową w wysokości 17 zł.
Każda zmiana w liczbie mieszkańców czy sposobie segregacji odpadów wymaga złożenia nowej deklaracji. Warto również pamiętać, iż różne gminy mają własne wzory dokumentów i procedury, dlatego najlepiej sprawdzić szczegóły w urzędzie.
Gmina ma szerokie uprawnienia
W sytuacji, gdy deklaracja nie zostanie złożona, gmina nie tylko określi wysokość opłaty, ale może też naliczyć ją za minione pięć lat. Dodatkowo w razie stwierdzenia nieprawidłowej segregacji podwyższy stawkę choćby czterokrotnie.
Urzędnicy podkreślają, iż przepisy mają na celu utrzymanie porządku i czystości w gminach, a także zachowanie sprawiedliwości w systemie opłat. Jednak dla mieszkańców oznacza to konieczność pilnowania terminów i zasad, by uniknąć dotkliwych finansowych konsekwencji.
Nie złożyłeś deklaracji śmieciowej? Gmina ma prawo domagać się zapłaty za pięć lat wstecz, a kwota może wynieść choćby kilka tysięcy złotych. Rozwiązanie jest proste – terminowe wypełnienie obowiązków i prawidłowa segregacja odpadów. Dzięki temu właściciele nieruchomości unikną dodatkowych kosztów i problemów z urzędem.
