Masowe kontrole w domach Polaków – co sprawdzają urzędnicy?

3 godzin temu

W całej Polsce realizowane są intensywne kontrole gospodarstw domowych. Urzędnicy sprawdzają, czy właściciele nieruchomości przestrzegają aktualnych przepisów dotyczących środowiska, bezpieczeństwa i dokumentacji technicznej budynków. Wbrew pozorom nie chodzi tylko o nowe domy – kontrola może dotyczyć każdego. A za niedopełnienie obowiązków grożą surowe kary.

Fot. Shutterstock / Warszawa w Pigułce

Co sprawdzają urzędnicy? Lista punkt po punkcie

1. Szambo i przydomowa oczyszczalnia ścieków

Właściciele domów niepodłączonych do kanalizacji muszą mieć podpisaną umowę na regularny wywóz nieczystości ciekłych oraz przechowywać dowody opłat – np. faktury. Urzędnicy weryfikują te dokumenty oraz stan techniczny zbiorników. Za brak dokumentów lub odmowę współpracy można dostać mandat do 500 zł. W przypadku skierowania sprawy do sądu, kara może wynieść choćby 5 tysięcy złotych.

2. Świadectwo charakterystyki energetycznej

Od 28 kwietnia 2023 roku posiadanie tego dokumentu jest obowiązkowe dla nowych budynków oraz tych, które mają być wynajmowane lub sprzedawane. Brak świadectwa może skutkować grzywną do 5 tysięcy złotych. Co ważne, dokument musi być aktualny i zgodny ze stanem faktycznym – urzędnicy mają prawo to zweryfikować.

3. Centralna Ewidencja Emisyjności Budynków (CEEB)

Każdy właściciel budynku powinien zgłosić źródło ciepła do CEEB. Dotyczy to zarówno pieców węglowych, jak i kominków, kotłów gazowych czy pomp ciepła. Kontrolerzy sprawdzają, czy dane wpisane do ewidencji odpowiadają rzeczywistości. W przypadku nieprawidłowości grożą mandaty do 500 zł lub grzywny do 5 tys. zł.

4. Piece i uchwały antysmogowe

W wielu województwach obowiązują przepisy zakazujące używania tzw. „kopciuchów” – czyli starych, nieekologicznych pieców. Kontrolerzy mogą pojawić się niezapowiedzianie i sprawdzić, jaki piec używany jest w domu. o ile nie spełnia wymagań, właściciel może zostać ukarany grzywną choćby 5 tysięcy złotych.

5. Odprowadzanie deszczówki

Urzędnicy kontrolują także sposób odprowadzania wód opadowych. Właściciele nie mogą odprowadzać deszczówki do kanalizacji sanitarnej, ponieważ jest to niezgodne z przepisami. jeżeli kontrola wykaże nieprawidłowości, można zostać ukaranym grzywną do 10 tysięcy złotych oraz otrzymać nakaz przebudowy instalacji.

Jak się przygotować do kontroli?

  • Przejrzyj wszystkie dokumenty związane z instalacjami w domu – faktury za wywóz nieczystości, umowy, świadectwa energetyczne.
  • Sprawdź, czy Twoje źródło ciepła zostało zgłoszone do CEEB.
  • Upewnij się, iż Twój piec lub kominek spełnia wymogi uchwał antysmogowych w Twoim województwie.
  • Jeśli masz zbiornik na deszczówkę – sprawdź, czy nie łamiesz przepisów dotyczących odprowadzania wód opadowych.

Kto jest kontrolowany?

Urzędnicy pojawiają się w różnych regionach kraju – zarówno w miastach, jak i na wsiach. Kontrole są losowe, ale coraz częściej wynikają też z donosów sąsiedzkich. Każdy właściciel domu jednorodzinnego musi liczyć się z możliwością wizyty.

Nie daj się zaskoczyć!

Choć wiele osób bagatelizuje te obowiązki, urzędnicy nie mają taryfy ulgowej. Brak dokumentów, niezgłoszone źródło ciepła czy stary piec to poważne naruszenia przepisów. A kary są dotkliwe – nie tylko finansowe, ale i formalne, np. obowiązek natychmiastowej modernizacji instalacji.

To nie jest straszenie. To realna rzeczywistość, która dotyczy każdego właściciela domu. Warto więc sprawdzić, czy wszystko w Twojej nieruchomości jest zgodne z przepisami, zanim urzędnik zapuka do drzwi.

Idź do oryginalnego materiału