2 tygodni temu
Właściciele mieszkań wynajmujący swoje lokale za pośrednictwem platform takich jak Booking czy Airbnb znaleźli się pod lupą Urzędu Skarbowego. Najnowsze doniesienia prasowe wskazują na nasilenie kontroli, które mogą mieć poważne konsekwencje finansowe dla wielu Polaków.
Fot. DALL·E 3 / Warszawa w Pigułce
Gazeta Wyborcza przytacza przypadki osób, które zostały skontrolowane przez Urząd Skarbowy i otrzymały nakaz założenia działalności gospodarczej. To decyzja, która teoretycznie stoi w sprzeczności z wcześniejszym pismem Ministerstwa Finansów, sugerującym możliwość rozliczania się w ramach najmu prywatnego. Okazuje się jednak, iż eksperci zwracają uwagę, iż pismo Ministerstwa Finansów nie ma mocy prawnej. Do jednoznacznego rozstrzygnięcia kwestii konieczne byłoby wydanie ogólnej interpretacji prawnej przez resort. w tej chwili przepisy są na tyle niejednoznaczne, iż trudno określić, kiedy najem prywatny jest dopuszczalny, a kiedy konieczne jest założenie firmy. Grzegorz Żurawski, prezes Polskiego Stowarzyszenia Wynajmu Krótkoterminowego, uważa, iż większość osób wynajmujących lokale na platformach internetowych powinna prowadzić działalność gospodarczą.
Interpretacja przepisów ma najważniejsze znaczenie dla wysokości opodatkowania. W przypadku najmu krótkoterminowego stosuje się ryczałt w wysokości 8,5 procent. Natomiast przy działalności gospodarczej obowiązuje PIT lub CIT, w zależności od formy opodatkowania, oraz 8 procent VAT od zakwaterowania i 23 procent VAT od importu usług. Różnice w obciążeniach podatkowych mogą być znaczące, co tłumaczy obawy wynajmujących.
Podatek za 5 lat
Co więcej, fiskus ma prawo zażądać zapłaty zaległego podatku choćby za 5 lat wstecz, jeżeli uzna, iż wynajmujący powinien był prowadzić działalność gospodarczą. To perspektywa, która może oznaczać poważne obciążenia finansowe dla wielu osób.
Sytuację dodatkowo komplikuje niedawno wprowadzona w Polsce unijna dyrektywa DAC7. Nakłada ona na platformy sprzedaży internetowej, w tym Booking i Airbnb, obowiązek wysyłania szczegółowych raportów do Urzędu Skarbowego na temat wynajmujących. Raportowaniu podlegają osoby, które przeprowadziły ponad 30 transakcji w roku lub przekroczyły kwotę 2 tysięcy euro. To narzędzie daje fiskusowi nowe możliwości kontroli i może przyczynić się do zwiększenia liczby postępowań wobec wynajmujących.
Obecna sytuacja stawia wiele osób w trudnym położeniu. Można powiedzieć, iż wynajmujący powinni działać zgodnie z prawem, jednak niejasne przepisy i rozbieżne interpretacje utrudniają podjęcie adekwatnej decyzji co do formy prowadzenia działalności. Eksperci radzą wynajmującym, aby dokładnie przeanalizowali swoją sytuację i w razie wątpliwości skonsultowali się z doradcą podatkowym. Warto również śledzić ewentualne zmiany w przepisach lub nowe interpretacje wydawane przez Ministerstwo Finansów.
