Marszałek odpowiada posłance: Pociągi do Wielunia pojadą, ale dopiero w 2029 roku

22 godzin temu
Zdjęcie: A man with a backpack walks on an empty railway platform. Sunlight casts warm tones across the scene.


Wicemarszałek województwa dolnośląskiego Michał Rado udzielił szczegółowej odpowiedzi na interwencję posłanki Pauliny Matysiak w sprawie uruchomienia połączenia kolejowego Wrocław-Wieluń. Okazuje się, iż plany są bardziej ambitne niż początkowo zakładano, ale realizacja opóźni się o trzy lata. Posłanka nie kryje oburzenia sytuacją.

„To absurd!” – posłanka krytykuje opóźnienia

Najważniejsza informacja z odpowiedzi dotyczy terminu realizacji projektu. Z uwagi na problemy z uzyskaniem zasilania dla nowych podstacji trakcyjnych w Poniatowicach i Gęsiej Górce, realny termin oddania odcinka Oleśnica-Kępno do ruchu pociągów elektrycznych został przesunięty z roku 2026 na 2029.

Posłanka Paulina Matysiak nie kryje oburzenia tym stanem rzeczy. „Linia kolejowa nr 181 jest modernizowana i ma być gotowa w 2026 roku… ale pociągi elektryczne pojadą nią dopiero w 2029. Dlaczego? Bo Tauron, Energa i PKP PLK nie potrafią się dogadać w sprawie zasilania trakcji. Infrastruktura za setki milionów ma stać bezużyteczna trzy lata – to absurd!” – napisała na swoich mediach społecznościowych.

To oznacza, iż mieszkańcy regionu będą musieli poczekać na wymarzony bezpośredni transport kolejowy do Wrocławia jeszcze pięć lat. Wicemarszałek Rado podkreśla jednak, iż opóźnienie może okazać się korzystne dla ostatecznego kształtu połączenia.

Nowa stacja rozwiąże problem obsługi centrum

Kluczową informacją jest planowana budowa nowej stacji Ruda Wieluńska w ramach rządowego programu Kolej+. Ta inwestycja, realizowana przez województwo łódzkie, ma zostać ukończona również w 2029 roku i znacznie zmieni możliwości obsługi Wielunia.

„Dzięki możliwości zmiany kierunku pociągu na nowej stacji Ruda Wieluńska, zaplanowanej w ramach budowy nowego odcinka, a znajdującej się zaledwie 3 km od przystanku Wieluń” – wyjaśnia wicemarszałek Rado. To rozwiązanie pozwoli na bezpośrednie dotarcie pociągów do centrum miasta, o co walczyły lokalne władze.

Nie będzie kompromisów z jakością obsługi

Odpowiedź kategorycznie wyklucza możliwość kończenia biegów pociągów na stacji Wieluń Dąbrowa, o czym wspominała w swojej interwencji posłanka Matysiak. Urząd marszałkowski argumentuje to względami praktycznymi.

„Jak wskazują dotychczasowe doświadczenia, to dostępność piesza ma zwykle najważniejsze znaczenie dla sukcesu poszczególnych przystanków, a w konsekwencji całych linii, ponieważ nie wymaga angażowania dodatkowego środka transportu ani nadmiarowych przesiadek” – tłumaczy Michał Rado.

Analizy potwierdzają zasadność inwestycji

Na pytanie posłanki o przeprowadzone analizy frekwencji i potencjału pasażerskiego, wicemarszałek odpowiada jednoznacznie: „dotychczasowe analizy jednoznacznie wskazują na zasadność bezpośredniej obsługi centrum miasta Wielunia, dlatego zaplanowana linia komunikacyjna z/do Wrocławia w naszej opinii musi obsługiwać przystanek Wieluń”.

Województwo dolnośląskie będzie najprawdopodobniej głównym organizatorem połączenia ze względu na najdłuższy odcinek planowanej linii komunikacyjnej na swoim terenie.

Długoletnie starania o modernizację

Z odpowiedzi wynika, iż samorząd województwa dolnośląskiego od wielu lat zabiegał o modernizację i elektryfikację odcinka LK181 Oleśnica-Kępno. Projekt był choćby zgłaszany do rządowego programu Kolej+, ale ostatecznie został z niego wycofany ze względu na plany PKP PLK dotyczące rewitalizacji z innych środków.

Władze regionu podjęły również inicjatywę wstępnego wykreowania popytu dla przyszłych przewozów kolejowych przez uruchomienie w 2023 roku Kolejowej Komunikacji Autobusowej na odcinku Oleśnica-Syców.

Współpraca międzyregionalna

Wicemarszałek Rado potwierdza, iż województwo dolnośląskie współpracuje z sąsiednimi regionami — łódzkim i wielkopolskim — w sprawie koordynacji planowanej oferty. Uzyskano już pozytywne deklaracje dotyczące chęci współpracy w organizacji linii komunikacyjnej.

Planowane było wspólne spotkanie na drugą połowę 2025 roku, ale z uwagi na przesunięcie terminu otwarcia kluczowego fragmentu LK181 na rok 2029, dalsze prace analityczne zostały tymczasowo wstrzymane. Ich wznowienie planowane jest w okresie poprzedzającym udostępnienie odcinka do eksploatacji.

Mieszkańcy będą mieli bezpośrednie połączenie, ale nie tam gdzie chcieli

Mimo opóźnień, odpowiedź wicemarszałka Rado zawiera dobrą wiadomość dla mieszkańców Wielunia. Planowane połączenie będzie obsługiwać centrum miasta, ale nie w sposób, jakiego oczekiwały lokalne władze. Zamiast kończenia biegów na stacji Wieluń Dąbrowa, pociągi pojadą aż do przystanku Wieluń w centrum, a następnie zmienią kierunek na nowej stacji Ruda Wieluńska.

Idź do oryginalnego materiału